Tytuł może wydawać się clickbaitowy, ale jednak jest to prosty wniosek płynący z ze znajomości sposobu w jaki funkcjonuje nasz mózg.
W 2008 roku przeprowadzono prosty eksperyment (Marc Berman i John Jonides z University of Michigan) polegający na podzieleniu badanych na dwie grupy i poproszono ich o pójście na spacer. Pierwsza grupa chodziła po pobliskim ogrodzie dendrologicznym, czyli arboretum, natomiast druga grupa spacerowała po centrum miasta. Po powrocie poddawano ich testom polegającym na rozwiązywaniu zadań czy próbach pamięciowych – w każdym razie były to zadania wymagające sporej koncentracji.
Wynik pierwszej grupy, tej spacerującej na łonie natury był o 20% lepszy. Test powtarzano na różnych grupach, ale też o różnych porach roku, żeby wyeliminować wpływ pięknej letniej pogody. Zimy w Michigan są srogie, ale trzaskający mróz nie zmienił przewagi spaceru w naturze.
To badanie (jedno z wielu) potwierdziło teorię odzyskiwania uwagi sformułowaną w latach osiemdziesiątych.
Nie mamy studni bez dna
Krótko mówiąc – zasoby naszej uwagi są ograniczone. Chodzenie po mieście wymaga dużo uwagi – ruchliwe ulice, przejścia dla pieszych, tłum, itp. Natomiast najlepiej odpoczywa się i odzyskuje zasoby uwagi poprzez dostarczanie mózgowi „fascynujących bodźców”.
Takie bodźce „umiarkowanie pobudzają uwagę dając nam szansę na uzupełnienie zasobów skoncentrowanej uwagi” (cytat z pracy Marca Bermana zaczerpnąłem z książki „Praca Głeboka” Cala Newporta). Już pięćdziesiąt minut spaceru spowodowało skokowy wzrost koncentracji.
Ok, ale skąd ta kolacja dla żony?
Przytoczone badania pokazują (wniosek prof. Cala Newporta, a nie że ja to sobie sam wymyśliłem), że absolutnie konieczne jest wyraźne i bardzo rygorystyczne rozgraniczenie dnia na: pracę i odpoczynek. A to oznacza zakaz wieczornego „ja tylko na chwilkę” wracania do pracy.
Każde sprawdzanie mejli, odpisywanie, przeglądanie raportów, telefony dotyczące pracy, które wykonujemy po zakończeniu czasu pracy wpływają bardzo destruktywnie na nasz odpoczynek. Niweczymy tak całe wcześniejsze odzyskiwanie zasobów uwagi, a co gorsza jednocześnie obniżamy, czy wręcz uniemożliwiamy skuteczny odpoczynek i regeneracje na następne kilka godzin – czyli często aż do położenia się spać.
Badania pokazały, że najlepiej „ładujemy baterie” koncentracji, kreatywności poprzez właśnie dostarczanie mózgowi „fascynujących bodźców”.
Te „fascynujące bodźce” to nie tylko przytoczony wyżej spacer po arboretum, czy obserwowanie zachodu słońca na nadmorskiej plaży. Mało kto może sobie na to pozwolić. Na szczęście takie bodźce dostarcza nam mnóstwo innych relaksujących czynności, które uwolnią nas od koncentrowania uwagi na pracy.
Czyli co?
No właśnie to mogą być zajęcia, które przy okazji odpoczynku i regeneracji wpłyną zbawiennie na twoją rodzinę i małżeństwo. Zabawa z dziećmi, przygotowanie wspólnej kolacji, rozmowa z żoną, itp. Można pobawić się w ogrodnictwo. Brak ogrodu nie jest przeszkodą – mam wielu znajomych, którzy w mieszkaniach robią niezłą dżunglę. Ciekawa lektura, słuchanie muzyki, modelarstwo, rysowanie, szydełkowanie, cokolwiek BYLE NIE PRACA.
Pracę kończymy definitywnie i koniec i kropka. Nawet, a w zasadzie przede wszystkim, w warunkach homeoffice. Wyznacz sobie godzinę zakończenia pracy. Podomykaj co trzeba, zrób plan na następny dzień i wyłącz komputer. I proszę cię, nie mów, że się nie da, bo najczęściej mylimy „nie chcę” z „nie da się”. Zastanów się czy to już nie jest syndrom sztokholmski, jeśli uważasz, że świat się zawali jeśli nie usiądziesz „ja tylko na chwilkę” wieczorem do skrzynki emailowej? Serio?
Po pierwsze świat się nie zawali, a po drugie jeśli przerywasz odpoczynek, to działasz jeszcze bardziej na własną niekorzyść.
No ale – wniosku musisz wyciągnąć sam. Sam musisz się zastanowić co jest ważne w twoim życiu. Co jest wartością, o którą chcesz zabiegać? Czemu i komu chcesz poświęcić czas? Zostawię cię z tymi pytaniami.
pozdrawiam
ZUCH
PS – Wszystkie badania, o których piszę są przytoczone i cytowane w książce „Praca Głęboka” Cala Newporta, którą bardzo polecam.
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023