Dwudziesty wiek był bardzo intensywny. Przyniósł wiele zmian. Wiele rzeczy wywrócił do góry nogami. W takiej nowej rzeczywistości przypada nam wychowywać dzieci. Jestem rodzicem XXI wieku. Brzmi to trochę jak z powieście Lema, jednak nie wiele ma wspólnego z fantastyką. Przerwana została pewna tradycja, ciągłość. Naruszone zostały fundamenty i budowla runęła. Dziś musimy to nasze rodzicielstwo odbudować. Mamy ku temu wspaniałe warunki. Budujemy od podstaw, budujemy na nowo. Ale nowe nie musi oznaczać pogardy dla starego. Nasze nowe dostało tę wspaniałą szansę, że może ze starego wziąć tylko to co najlepsze.
Często ubolewamy nad brakiem relacji. Dzieci oddaliły się od rodziców, rodzice od dzieci. Pokolenia nie potrafią się zrozumieć, nie potrafią się porozumieć. W sumie nic dziwnego. Postęp odbywa się tak szybko, że przepaść między pokoleniowa jest wielka jak nigdy. Widzę to na co dzień. Widzę i wyciągam wnioski. Staram się uczyć na cudzych błędach i nie popełnić tych samych.
Zależy mi na dobrych relacjach z moim dziećmi. Moim marzeniem jest układ szacunku do autorytetu ojca połączony z koleżeńską radością i totalnym zaufaniem. Marzenie. Mam jeszcze kilka innych marzeń. Marzenia są dobre, bardzo dobre, bo wyznaczają cel. Jeśli się marzy, to się wie, w którą stronę trzeba iść. Marzenia są jak latarnia morska.
Na temat relacji tata-dzieci można napisać książkę. Nie mam więc ambicji potraktowania tematu całościowo w jednym wpisie na blogu. Skupie się na razie na jednym aspekcie, który chodzi mi ostatnio po głowie.
Cieśla i jego syn. Inspirująca historia. Nie zależnie od tego, w którym miejscu jesteście duchowo, to najprawdopodobniej pamiętacie z lekcji religii, tudzież szkółek niedzielnych, że Józef był cieślą, a Jezus całe dzieciństwo spędził z nim w jego warsztacie ucząc się na cieślę. Zwróćcie uwagę ile oni razem czasu spędzali! Według raportu zleconego przez Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich przeciętny ojciec poświęca swojemu dziecku średnio 32 minuty dziennie…
Oczywiście nie chcę powiedzieć, że mamy zabierać dzieci do pracy na całe dnie i przysposabiać je do tego ich przyszłego zawodu. Chcę powiedzieć, że nasza praca nie musi być enigmą. Możemy to wykorzystać do swoich celów. Teraz najczęściej jest tak, że tata i mama znikają na cały dzień. Gdzie są? Co robią? Cholera wie.
Zawsze starałem się, żeby moje dzieci zobaczyły miejsce, w którym pracowałem. Przyjeżdżali po mnie, wchodzili, oglądali, poznawali ludzi. Od kiedy mam swoją firmę sytuacja jest o wiele łatwiejsza. Ale to w sumie bez większego znaczenia. Chodzi o to, żeby pokazać dzieciom co nam zajmuje cały dzień. Wytłumaczyć i dzielić się z nimi tym. Pokazywać, w miarę możliwości. Część zawodów daje możliwość uczenia ich dzieci. Troszkę tylko, bo tylko tyle wystarczy.
Osobiście staram się pokazywać dzieciom co robię. Jeśli pracuje w domu, to czasami sadzam ich na kolanie i mogą patrzeć. Rzecz jasna bardzo mi to przeszkadza w pracy, ale trwa to raptem kilka minut. Im to wystarczy. Czasami pytam ich „o radę”. Czy ten kolor będzie fajny? Czy ten element ma być to czy tu? Które zdjęcie lepsze? To ich wyróżnia, zwiększa poczucie własnej wartości. Tata się pyta, to znaczy, że traktuje mnie poważnie. Dla małego człowieczka, takie chwile są istotne. Myślę, że sprawiają, że nie czuje się postacią drugoplanową.
Zresztą nie chodzi tylko o naszą pracę, ale też o nasze hobby. Chodzi o to, żeby wpuścić dzieci do siebie. Uczyć je, pokazywać im świat i tłumaczyć go. Jazda na rowerze, obsługa komputera, struganie patyka, wkręcanie kontaktu, jazda samochodem, programowanie, mycie okien, sklejanie samolotów, zakładanie przynęty na haczyk, obsługa bankomatu, wiązanie krawata, ale też miłość, szacunek, troska, poświęcenie, odwaga. To wszystko możemy im przekazać. Mamy niesamowitą możliwość budowania drugiego człowieka. Nie możemy tej możliwości zaprzepaścić. Musimy być jak ten cieśla.
Musimy, po prostu musimy uczyć żyć nasze dzieci,
bo inaczej, ktoś inny zrobi to za nas.
pozdrawiam
Zuch
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023