ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio

Małe rzeczy dla dzieci są wielkie – dlatego tak łatwo je zranić

12/05/2017  |  By ZUCH In Zuchbiektywnie
male-sprawy-dzieci_TM
My dorośli, jesteśmy pochłonięci naszymi wielkimi sprawami i nie zauważamy tych malutkich, tak cholernie ważnych małych spraw.

Dzieci nie mają prawie nic. Mają bardzo mało możliwości. Mogą zrobić tylko małe rzeczy. Mają przy tym wielkie serca i wielkie pragnienie bycia docenionym. My dorośli mamy dużo. Mamy dużo możliwości. Możemy robić duże rzeczy. Nawet nie tyle, że możemy, co często musimy. To są sprawy życiowe, wszystkie nasze sprawy są wielkie i ważne: praca, podatki, zakupy, remonty, rozmowa przez telefon, przygotowanie posiłku, zatankowanie samochodu, zrobienie prania.

To jest nasz punkt odniesienia

Wszystko co jest poniżej jest nieważne, cała reszta to bzdury. Jest to dość naturalne, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To jest nasza rzeczywistość, to są nasze odpowiedzialności. Dodajmy jeszcze szczyptę egoizmu, garść pośpiechu, dwie łyżki stresu i mamy gotowy koktajl, który nazywa się „nie teraz”.

Przecież mamy cały dom na głowie

Dbamy o rodzinę, o to żeby mieli co jeść, w co się ubrać, opony trzeba wymienić, bo w końcu wiosna przyszła, a żeby wymienić, to trzeba kupić nowe, a skąd ja wezmę półtora tysiąca teraz? No i ja tak latam, zabiegany jestem, a ty mi jakiś rysunek podtykasz? Coś tu napisane? Klocek się zgubił? Ogonek się oderwał? No nie teraz, nie teraz, tak, tak, widziałem, później…

Ja wiem, że życie, że to wszystko takie istotne, tu i teraz, ale weź to zostaw. Odłóż te sprawy na chwilę. Jest coś o wiele ważniejszego niż wszystko co robisz:

To poczucie wartości twojego dziecka

Malutkie poczucie wartości w malutkim ciałku. Malutkie sprawy, malutkie dramaty, malutkie radości, malutkie pomysły, malutkie prezenty, malutkie próby powiedzenia „kocham cię”, malutkie próby zwrócenia na siebie uwagi. To wszystko jest nieudolne, nieśmiałe, ale tak cholernie ważne.

Pomyśl jak ograniczone zasoby mają dzieci

Przecież one nie mają pieniędzy, nie mają umiejętności, nie mają wiedzy. Dzieci są małym, niepewnym siebie zlepkiem emocji, które rozpaczliwie potrzebuje twojej uwagi. Potrzebuje zobaczyć uznanie w Twoich oczach. Potrzebuje przytulenia. Potrzebuje usłyszeć prostego „świetnie” czy „dziękuję”.

Staram się patrzeć na to co się dzieje u mnie w domu oczami dzieci

Staram się wczuć w ich pozycję i zrozumieć ich świat. Chyba idzie mi coraz lepiej, bo coraz częściej się wzruszam. Wiecie, nikt nas tego nie uczył. Tego nie było na żadnej lekcji w szkole. Bycie rodzicem, bycie ojcem – to wszystko robimy „na czuja”, w najlepszym wypadku ucząc się na błędach. Dlatego chciałbym wam podpowiedzieć, żebyście zwracali większą uwagą na to jak dzieci próbują robić miłe rzeczy. Spójrzcie na to z perspektywy ich możliwości i zasobów. Zauważcie jak z niczego próbują stworzyć coś godnego waszej miłości. Zwróćcie uwagę, że te ich malutkie rzeczy są planowane. To nie są rzeczy przypadkowe, zbytki, coś przy okazji. Nie, nie. To zaprząta ich główki i ma konkretne znaczenie. Malutkie rzeczy stają się wielkie. To niesamowite.

Jak być ojcem? Czasami próbuję coś o tym napisać.

Żeby to lepiej zobrazować podam przykład z tego tygodnia

Tak się złożyło, że miałem bardzo ważny projekt, z bardzo krótkim deadlinem. Deadline był nieprzesuwalny, bo drukarnia i cała dystrybucja czekać nie może. Ok, dość nudnych, technicznych szczegółów. Ważne jest to, że pracowałem do piątej nad ranem, pospałem do ósmej i znowu do piętnastej pracowałem. Jak już wszystko wysłałem do drukarni byłem kompletnie wykończony. Dzieciaki już wcześniej wróciły ze szkoły i widziały w jakim jestem stanie, że po obiedzie spłynąłem i zasnąłem na kanapie. Pospałem ze dwie godzinki i musiałem wstawać, żeby przed zamknięciem sklepu kupić rzeczy na budowę (bo buduję dom), płytki, kibel, jakieś kleje, fugi. Nie ważne. Ważne jest to, że jak wróciłem wieczorem do domu, to w kuchni czekał na mnie kubek ciepłej herbaty otoczony figurkami pand z gry planszowej dzieci. Pandy i rysunki. Rozczuliło mnie to zupełnie. Bo ta drobnostka, to wynik troski, to wynik planu rodzeństwa. To nie tylko zanotowanie, że tata jest zmęczony. To był konkretny wniosek, bo skoro tata jest zmęczony, to trzeba zrobić coś miłego, bo jest dla nas ważny i się przejmujemy tym, że tak musi pracować. Wspólny plan i wspólne działanie. Wykorzystanie tych niewielkich zasobów, które posiadają dzieci. Nie mogły zrobić wiele, więc zrobiły drobnostkę z tego co miały. Drobnostka, ale jak wielka? Ogromna. Kosmiczna.

Czego się nauczyłem

Przez te prawie dziesięć lat bycia ojcem nauczyłem się te rzeczy dostrzegać, nauczyłem się rzucać wszystko co robię i dziękować. Bo jeśli bym to zlekceważył, gdybym machnął ręką, burknął coś, olał, to tak jakbym uderzył pięścią w to małe, kochające serduszko. A tego bym sobie nie mógł wybaczyć.

Pozdrawiam
ZUCH

Fajne? Zostaw lajka, komentarz i podziel się tekstem z innymi.

  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Szef i projektant at BUKEBUK – Self-publishing
Maciej Mazurek – prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Zawodowo od zawsze związany z projektowaniem graficznym i mediami społecznościowymi. Właściciel i projektant w BUKEBUK (gdzie wspiera autorów książek), wykładowca w Collegium Da Vinci, współorganizator Influencers LIVE Wrocław i Influencers LIVE Awards ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, członek Rady Doradczej Rodziców instytutu badawczego NASK. Uwielbia kawę, fantastykę, sztukę, filozofię, media społecznościowe i granie na konsoli po nocach. Bloguje od stycznia 2009 roku.
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • Gwiezdna Ucieczka – recenzja: kosmiczna łamigłówka, która wciąga nie tylko dzieciaki - 06/05/2025
  • Recenzja książki „Glutologia” Adama Mirka - 05/05/2025
  • Czytam moim dzieciom na dobranoc - 05/05/2025
Previous Storyproblem ludzi z branży internetowej
Next Storyzamawianie dźwigu

Co u mnie przeczytasz:

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

Zuchowy Fejs

Facebook

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Zuchowy fejs

Facebook

Popularne wpisy

  • nie-mow-dziecku-ze-jest-madre_tm
    Nie mów dziecku, że jest mądre
  • wychowujemy-przegranych_T
    Wychowujemy przegranych
  • wywal-żonę-z-domu_T
    Wywal żonę z domu
  • 5-mitow-temat-gimbazy_TM
    5 mitów na temat nastolatków
  • moje-dziecko-nie-musi-byc-najlepsze_TM
    Moje dziecko nie musi być najlepsze – wystarczy, że będzie szczęśliwe

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.