ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • portfolio
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • portfolio
  • o mnie
  • współpraca/kontakt

Nie lubimy kopać leżącego. No chyba, że jesteśmy rodzicami.

12/02/2020  |  By ZUCH In Jak być ojcem
wychowanie
Chyba większość ludzi tak ma, że solidaryzuje się ze słabszymi. Pomagamy tym, którzy pomocy potrzebują, głodnego nakarmimy, smutnego pocieszymy. Taki odruch, wewnętrzne przeświadczenie, że jednak leżącego się nie kopie. Ciekawe, że ten odruch często zanika, gdy stajemy się rodzicami.

Co gorsza, próbujemy to jakoś oswajać, tłumaczyć i nazywać „wychowaniem”. Nie chcę tu nikogo oskarżać, tym bardziej, że sam nie mógłbym rzucić kamieniem. Ale chcę zwrócić uwagę, dać do myślenia. Mam nadzieję, że niektórym zmieni to perspektywę i dostrzegą destruktywność tego co robią.

Jesteśmy rodzicami, jesteśmy najważniejsi

Zatem do rzeczy: dziecko jest w nas wpatrzone jak w obraz. My, rodzice, jesteśmy najlepsi, jesteśmy wzorem. To nasza pochwała jest najważniejsza, to o naszą uwagę dzieci nieustannie zabiegają. Cała dziecięca egzystencja zdaje się wołać: mamo! tato! patrzcie! patrzcie na mnie!

To co charakteryzuje takiego małego człowieczka, to fakt, że jest nowy na tym świecie. Jest tu zaledwie kilka, kilkanaście lat. Uczy się życia. Musi nauczyć się wszystkiego – zaczynając od panowania nad własnym ciałem, poprzez szereg zasad, które zrozumiałe i oczywiste są tylko dla dorosłych (a i to nie wszystkich).

Nie myli się tylko ten co nic nie robi

Dzieci popełniają wiele błędów (kto ich nie popełnia?), często absurdalnych, często po prostu głupich, bardzo często irytujących. Po prostu testują świat, poznają granice często poprzez ich przekroczenie.

Pytanie zasadnicze brzmi: co my robimy w obliczu tych błędów?

Jak się zachowuje najważniejszy człowiek w życiu dziecka, gdy ono popełni błąd, gdy przyjdzie porażka?

Zwykle kopiemy leżącego.

Ja? Nie, nigdy…

Dziecko zbiło szklankę – standardowa reakcja to awantura + kazanie na temat braku uwagi i wydurniania się zamiast uważania, a także pokaźna dawka bardzo raniących uogólnień: ty ZAWSZE coś takiego wywiniesz, NIGDY nie uważasz. To wszystko przyprawione inwektywami typu: fajtłapa, gapa, itp.

Bywa tak? Nie zawsze, nie z całym wachlarzem awantury, ale jednak czasami bywa. Być może zawsze tak bywa? Nie wiem, nie wnikam. Tak jak wspomniałem – nie piszę tego po to żeby Cię oskarżać. Nie ma rodziców idealnych, ale każdy – naprawdę każdy – może się poprawić.

Zwróć uwagę jak reagujesz na tego typu sytuacje. Tak szczerze sam przed sobą. Pomyśl co wtedy czuje dziecko. Wtedy gdy dobrze wie, że spieprzyło sprawę.

Dziecko widzi swoją porażkę. Przychodzi rodzic – ten superbohater – i krzyczy, wytyka wszystkie błędy, okazuje swoje rozczarowanie, dobija i rozgniata rodzące się dopiero poczucie własnej wartości i tożsamość.

✅ Przeczytaj koniecznie mój tekst: To nie internet zabija więzi rodzinne. On wypełnia lukę po więziach, których nie ma.

Ja nie chcę być takim rodzicem

Dlatego właśnie ważne jest głębokie przeanalizowanie swojej postawy w momentach krytycznych. Czy budujemy wartość naszych dzieci, czy podcinamy im skrzydła kodując jakimi są nieudacznikami?

Oczywiście nie chodzi o taki „luz-blues” i ignorowanie spraw. Chodzi o reakcję adekwatną. Po prostu: nie rób drugiemu co tobie nie miłe!

Odwróć sytuację

Zaliczasz fuck up w pracy. Przychodzi przełożony i jedzie po tobie przy innych pracownikach jak po szmacie. Super? Czujesz się zbudowany? Czujesz sprawiedliwość? Myślisz: dobry szef, tak fajnie mi to wytknął? Czujesz się zachęcony do zmiany zachowania i masz motywację do poprawy?

A może twoje myśli są takie, że nie mogę ich tu zacytować? Chcesz zmieniać pracę, zaczynasz nienawidzić, życzysz wszystkiego najgorszego do siedmiu pokoleń wstecz? Zostajesz ze zranioną dumą, stłamszonym poczuciem własnej wartości i przeświadczeniem rażącej niesprawiedliwości?

Czy w przyszłości mając jakiś problem przyjdziesz do takiego szefa? Ale pewnie oczekujesz, że dziecko będzie przychodzić do ciebie? Że nastolatek, będzie chciał z tobą rozmawiać o tym co go gryzie? O problemach w szkole, o pierwszych miłościach, o złamanym sercu? Zapomnij…

✅ Przeczytaj koniecznie mój tekst: 20 tematów do rozmów dla par

Twój wybór

To są takie same sytuacje i to ty wybierasz jakim będziesz człowiekiem, jakim będziesz liderem. Bo w swoim domu, we własnej rodzinie jesteś właśnie liderem. Masz wspierać, uczyć, otaczać miłością.

O samym zajściu można porozmawiać później. Co możemy zrobić, żeby to się nie powtórzyło? Możemy zapewnić o naszej nieustającej miłości. Możemy przytulić. I na takim fundamencie pogadać o korekcie zachowania.

Co bardzo, bardzo ważne – absolutnie nie chcę promować bierności rodzicielskiej. Nie chodzi mi o to, żeby nie reagować, machnąć ręką i hakuna-matata. Nic z tych rzeczy. Nasza rodzicielska reakcja musi być. Trzeba rozmawiać i tłumaczyć, być może jakieś konsekwencje wyciągnąć.

Dyskusje na temat wychowania (jak i wiele innych dyskusji) bardzo często są pyskówką dwóch skrajności. Tak jakby alternatywą na brak wrzasku na dzieci było totalny „tumisisiźm”! A cała paleta opcji, które są pomiędzy? Czy możemy jedynie wychować albo złamanego człowieka, albo rozwydrzonego bachora? Bzdura. Jest wiele opcji, żeby wychowywać fajnych, zdrowych ludzi, którzy będą światłem dla ich otoczenia.

✅ Przeczytaj koniecznie mój tekst: Nie pomagam żonie zajmować się dziećmi

Rodzicielstwo to maraton

Suma wielu małych chwil. Jestem głęboko przekonany, że odpowiednie reagowanie na sytuacje krytyczne przyniesie niesamowity owoc w przyszłości. Właśnie teraz budujemy zaufanie, które sprawi, że będziesz osobą pierwszego wyboru do ważnych rozmów za kilka lat.

To jest moja wizja rodzicielstwa: bycie wsparciem dla dziecka, bycie fundamentem spokoju, bezpieczną przystanią, oazą odpocznienia. Chcę być takim rodzicem, że gdy świat będzie się walić, moje dzieci będą miały niezachwianą pewność, że moje ramiona są dla nich zawsze otwarte i że znajdą tam tylko miłość i wsparcie.

pozdrawiam
Zuch
  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Graphic designer at Zuchowe Studio
Maciej Mazurek - prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Uzależniony od kawy, którą próbuję zastąpić yerbą, w wyniku czego piję jedno i drugie. Uważam, że świat bez Pink Floydów byłby bardzo smutny. W 2009 roku wystartował blog zuchrysuje.pl z autorskimi komiksami - satyra na pracę w biurze. Od 2012 zacząłem pisać na moim drugim blogu - zuchpisze.pl o tym jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz... Prowadzę również swoje własne studio graficzne Zuchowe Studio gdzie projektuje fajne rzeczy dla znanych marek i tych, które dopiero chcą być znane. W 2016 wszystkie moje aktywności połączyłem w jedną całość na ZUCH.media
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • Czego nauczyła nas pandemia - 21/01/2021
  • Rodzinny plan na (niemal) każdą okazję – jeden z filarów spokojnego życia - 04/12/2020
  • Kto pracuje w agencji reklamowej - 03/12/2020
Previous StoryIdź pan z tą logiką – jak po pracy bawić się z dzieckiem i nie wyjść z siebie
Next StoryDziecko musi (czasami) przejąć kontrolę

Co u mnie przeczytasz:

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

Zuchowy Fejs

Facebook

Zuchowy Instagram

zuch_rysuje

Czego nauczyła nas pandemia. Śmiechem, żartem, Czego nauczyła nas pandemia.

Śmiechem, żartem, ale to fakt. W sensie nie z tym myciem, nie nie nie, co to, to nie. Chodzi mi o ciuchy. Ja nigdy nie miałem dużo ubrań, bo po prostu kiedyś nie miałem na to kasy, a potem to już z przyzwyczajenia. Ale jakby tak serio zastanowić się czego nauczyła nas pandemia, to chyba właśnie tego, że można mieć mniej i że wiele rzeczy, o których myśleliśmy, że są potrzebne, koniec końców wcale takimi nie są.

Z drugiej strony zastanawiają się czego nauczyła nas pandemia możemy dojść do wniosku, że często rzeczy, które ignorowaliśmy, uważaliśmy za błahe, na które nie mieliśmy czasu w codziennej bieganinie, okazują się niezwykle ważne. Tu głównie chodzi mi o relacje z ludźmi, z bliskimi. Zamknięci w czterech ścianach możemy zauważyć, że np. w naszym związku coś przygasło. Dlatego polecam mój tekst, taki już całkiem na poważnie (zgooglajcie sobie) -> Zuch Randka w domu pomysły dla par.

_________________________________
#ubrania #ciuchy #dresy #spodniedresowe #garderoba #zakupy #kąpiel #kapiel #prysznic #małżeństwo #malzenstwo #rozmowa #wedwoje #biurowdomu #pracawdomu #zuchrysuje #związek #mążiżona #mazizona
Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie. To już trzeci raz. Najpierw gdy ja sam byłem dzieckiem czytałem cię z wypiekami na twarzy. Zatapiałem się w tych przygodach. Żyłem nimi. Później ukrywałem uśmiech widząc jak ekscytuje się mały Szymo gdy po raz drugi czytałem twoje książki. Teraz, trzeci raz, to samo przeżywam z Hanią. Wiem co się stanie, a i tak nie mogę się oderwać od lektury. Ale najlepsze jest obserwowanie dzieci, które nie znają jeszcze tych historii i słuchają z oczami wielkimi jak pięć złotych. Za kilka lat spotkamy się po raz czwarty gdy będę czytał Adasiowi. A potem? Potem pewnie już wnukom. Jedno jest pewne - będziemy się widzieć jeszcze nie raz.

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #czytambolubie #verne #dwalatawakacji #tajemniczawyspa #ksiazkanadzis #czytamy #czytamydzieciom #instaojciec #tatazuch #instamatki #kindle
Adaś (3lata): mam plezent dla taty. Ja: a co tam Adaś (3lata): mam plezent dla taty. 
Ja: a co tam masz?
Adaś: Napisałem „TATA”

#closeenough 

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #prezentdlataty #synek
Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napali Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napaliłem w kominku bo jednak było -18 na dworze, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę, wszystko sprawnie, energicznie, z uśmiechem i mobilizacją do pracy. Wtedy w radio usłyszałem, że dziś blue monday - ponoć najbardziej depresyjny dzień roku. Hmm... kto by pomyślał?

_________________________________
#wbiurze #mojebiuro #homeoffice #mojapraca #mojafirma #workdesk #graphicdesigner #enterpreneur #przedsiębiorca #naswoim #bluemonday ?? #lifeisgood #zuchrysuje #bukebuk #poznań #poznan
Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dw Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dwie to była jakaś listopadowa jesień przeciągnięta do marca... W końcu normalna zima.
Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-) ____ Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-)

_________________________________
#puzzle #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawki #zabawkidladzieci #zabawkidrewniane #zabawkiedukacyjne #tatazuch #instaojciec #instamatki
12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch 12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch. Pracowałem w agencji reklamowej, miałem 1 dziecko, małe mieszkanie i ledwo wiązałem koniec z końcem. Czasami nie wiązałem.

Bloga założyłem bez planu. Chciałem móc wysłać link do komiksu znajomym przez gadu-gadu. Jakieś dwa-trzy miesiące później przyznałem się do tego żonie.

Przełomem był konkursu Blog Roku w 2010 roku (ciekawostka – dziś to ja jestem organizatorem tego konkursu). Zgłosiłem się, dostałem do finału, pojechałem na uroczysta galę do Warszawy i nie wygrałem.

Ale poznałem Maćka Budzicha (mediafun), który był pierwszym blogerem, którego czytałem. Poznałem też Piotrka Wajszczaka, który powiedział mi: „ciśnij bloga, rób to, zobaczysz za kilka lat zaprowadzi cię to w kosmos”.

Roku później również doszedłem do finału Blogu Roku i również nie wygrałem.

W końcu w 2012 zgarnąłem dwie statuetki – za najlepszy blog kategorii Art oraz wyróżnienie główne. 

W styczniu 2012 po odejściu z pracy założyłem własną działalność. Za nagrody z Blogu Roku (i oszczędności) polecieliśmy na pierwsze rodzinne wakacje do ciepłych krajów. Jeszcze rok-dwa lata wcześniej zdarzało mi się dojeżdżać do pracy rowerem bo nie miałem za co zatankować.

W końcu sam zacząłem występować na scenie oraz organizować konferencje dla twórców.

Rodzinka nam się powiększyła i aktualnie mam 3 dzieci. Wybudowaliśmy dom, kupiliśmy psa. Firma się rozwija.

Od pięciu lat jestem wykładowcą na bardzo fajnej uczelni (Collegium Da Vinci) i odkryłem, że sprawia mi to ogromną frajdę. 

A potem przyszedł 2020 i covid. Na początku 2020 napisałem, że to chyba będzie dobry rok... Well... Fakt – dla mnie był to dobry rok. W styczniu przebranżowiłem moją firmę na obsługę autorów self-publishing (Bukebuk) i to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Gdy 2020 wyciszył wszystkie zlecenia graficzne i blogowe, które miałem, to zlecenia książkowe poszybowały w kosmos.

A wszystko dlatego, że w styczniu 2009 roku, podczas pracy w agencji reklamowej postanowiłem założyć bloga żeby zarchiwizować komiksy, bo mój ostatni komiks szydzący z account managerów został pobrudzony majonezem w firmowej kuchni.

#rocznica #urodziny #mojafirma #mojapraca #mojblog #mojapasja
Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarcz Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarczy sama obecność. Taka chwila ładuje baterie. Tym bardziej, że zaraz przyjdą nasze potwory zbawione do kuchni zapachem pancake’ów.

_______________________________
#poranek #małżeństwo #malzenstwo #wedwoje #milosc #miłość #rodzina #rodzinnie #zakochani #mążiżona #komiksy #kawa #porannakawa #najpierwkawa #kubekkawy #chwiladlasiebie
Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przes Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przesunąłem godziny pracy, żeby móc do południa pozjeżdżać z dzieciakami 🛷 W końcu śnieg nie zdarza się w Poznaniu często, a maile mogły poczekać do 12. Za takie możliwości lubię to co robię 

#freelancer #snow #śnieg #sanki
Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Jak jeszcze się tylko nauczę rysować i będzie git 😄

_________________________________
#rysunek #flamastry #mazaki #pens #felttippen #markers #szkic #sketch
Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczy Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczywistości. „DMZ - strefa zdemilitaryzowana” opowiada o fikcyjnej (póki co) wojnie domowej w USA. Naprawdę dobry, mocny komiks. Jedna z najlepszych rzeczy - ogólnie z popkultury - jaką pochłonąłem w zeszłym roku. 

_________________________________
#dmzstrefazdemilitaryzowana #komiks #powieść #czytamteraz #książkanadziś #ksiazkanadzis #wartoprzeczytać #egmontpolska #egmont @egmont_polska #klubświatakomiksu #czytambolubie #mojabiblioteczka #bookstagram #bookstagrampl #doczytania #brianwood #riccardoburchielli
#stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #pre #stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #prezydentusa #wyboryusa #przepowiednia #takbędzie #takbedzie #polityka #politykazagraniczna
Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazu Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazuch#rodzenstwo
Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nas Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nasi wschodni sąsiedzi będą mieli swoje tłumaczenie świetnej książki (świetnej i bardzo ładnej - za ładność odpowiadam ja😎) „Idealny rodzic nie istnieje” Kamila Nowaka - @blogojciec 

_______________________________
#książka #ksiazka #idealnyrodzicnieistnieje #idealnyrodzic #ukraina #ukraina_blog #ukrainagram #booklayout #zuchrysuje #bukebuk
Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego (każe sobie czytać do snu 😛) - więc dziś ruszyła produkcja wyposażenia ninja i samurajów - shurikeny i sztylet tanto :-)

________________________________
#zabawazdzieckiem #usagi #usagiyojimbo #stansakai #egmontpolska #tatazuch #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawkidladzieci #instaojciec #ojciecisyn
Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manuf Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manufaktura pancake’ów. Cholernie żarłoczne to moje stado. Ale tak jakby żarłoczne tylko na pancake’i. No i słodycze. I kakałko. Ciepłe kakałko.

_________________________________
#wdomu #wkuchni #tatawkuchni #tatawdomu #dladzieci #jedzeniedladzieci #tatazuch #instaojciec #ojcostwo #rodzicielstwo
Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz... Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz...

_______________________________
#komiks #postanowienianoworoczne #naukaangielskiego #naukajezyka #planowanie #pracazagranica #wolontariat #praca #zuchrysuje #wbiurze #wpracy
Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obiet Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obietnice czy postanowienia. To świetny czas na PLANY. Jak to zrobić? Np za radą Miachała Barczaka z @geekwork.pl (polecam jego książkę „Znaleźć czas”) wygospodarować sobie godzinę czy dwie bez rozpraszaczy i spisać na kartce wszystko, absolutnie wszystko co mamy do zrobienia, wszystkie cele, sprawy ważne i zachcianki. Po prostu pisać. Jak wypiszemy wszystko to myśleć dalej bo przyjadą kolejne pomysły. Następnie do każdej rzeczy dopisać stopień ważności (my z Karoliną używamy systemu: 1-5, jedynki są bardzo ważne, a 5 to zachcianki). Aha - każdy z małżonków robi swoją listę, którą później porównujemy i omawiamy. Wypisane i oznaczone rzeczy grupujesz wg kategorii. My mamy: dom (jako budynek), rodzina, praca, ogród, finanse. Następnie „jedynki”, a może i „dwójki” rozpisujemy np. metodą SMART - dajemy im datę, potencjalny koszt, wykonawcę itp. O „piątkach” można spokojnie zapomnieć - sami właśnie zdecydowaliśmy, że to zachcianki i nie należy się na nich skupiać i poświęcać im energii. Jedynki i dwójki wpisujemy tez do kalendarza i... działamy.

_________________________________
#planowanie #postanowienianoworoczne #postanowienia #produktywność #zarzadzanieczasem #znaleźćczas #dobryplan #noworocznepostanowienia
Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball. Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball.
Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami że Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami żeby były fajne. U nas w ogrodzie kilka bezgłośnych wulkanów i mini ognie rzymskie zrobiły robotę. Adaś był absolutnie zachwycony :-)
Load More... Follow on Instagram

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Zuchowy fejs

Facebook

Zuchowy Instagram

zuch_rysuje

Czego nauczyła nas pandemia. Śmiechem, żartem, Czego nauczyła nas pandemia.

Śmiechem, żartem, ale to fakt. W sensie nie z tym myciem, nie nie nie, co to, to nie. Chodzi mi o ciuchy. Ja nigdy nie miałem dużo ubrań, bo po prostu kiedyś nie miałem na to kasy, a potem to już z przyzwyczajenia. Ale jakby tak serio zastanowić się czego nauczyła nas pandemia, to chyba właśnie tego, że można mieć mniej i że wiele rzeczy, o których myśleliśmy, że są potrzebne, koniec końców wcale takimi nie są.

Z drugiej strony zastanawiają się czego nauczyła nas pandemia możemy dojść do wniosku, że często rzeczy, które ignorowaliśmy, uważaliśmy za błahe, na które nie mieliśmy czasu w codziennej bieganinie, okazują się niezwykle ważne. Tu głównie chodzi mi o relacje z ludźmi, z bliskimi. Zamknięci w czterech ścianach możemy zauważyć, że np. w naszym związku coś przygasło. Dlatego polecam mój tekst, taki już całkiem na poważnie (zgooglajcie sobie) -> Zuch Randka w domu pomysły dla par.

_________________________________
#ubrania #ciuchy #dresy #spodniedresowe #garderoba #zakupy #kąpiel #kapiel #prysznic #małżeństwo #malzenstwo #rozmowa #wedwoje #biurowdomu #pracawdomu #zuchrysuje #związek #mążiżona #mazizona
Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie. To już trzeci raz. Najpierw gdy ja sam byłem dzieckiem czytałem cię z wypiekami na twarzy. Zatapiałem się w tych przygodach. Żyłem nimi. Później ukrywałem uśmiech widząc jak ekscytuje się mały Szymo gdy po raz drugi czytałem twoje książki. Teraz, trzeci raz, to samo przeżywam z Hanią. Wiem co się stanie, a i tak nie mogę się oderwać od lektury. Ale najlepsze jest obserwowanie dzieci, które nie znają jeszcze tych historii i słuchają z oczami wielkimi jak pięć złotych. Za kilka lat spotkamy się po raz czwarty gdy będę czytał Adasiowi. A potem? Potem pewnie już wnukom. Jedno jest pewne - będziemy się widzieć jeszcze nie raz.

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #czytambolubie #verne #dwalatawakacji #tajemniczawyspa #ksiazkanadzis #czytamy #czytamydzieciom #instaojciec #tatazuch #instamatki #kindle
Adaś (3lata): mam plezent dla taty. Ja: a co tam Adaś (3lata): mam plezent dla taty. 
Ja: a co tam masz?
Adaś: Napisałem „TATA”

#closeenough 

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #prezentdlataty #synek
Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napali Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napaliłem w kominku bo jednak było -18 na dworze, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę, wszystko sprawnie, energicznie, z uśmiechem i mobilizacją do pracy. Wtedy w radio usłyszałem, że dziś blue monday - ponoć najbardziej depresyjny dzień roku. Hmm... kto by pomyślał?

_________________________________
#wbiurze #mojebiuro #homeoffice #mojapraca #mojafirma #workdesk #graphicdesigner #enterpreneur #przedsiębiorca #naswoim #bluemonday ?? #lifeisgood #zuchrysuje #bukebuk #poznań #poznan
Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dw Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dwie to była jakaś listopadowa jesień przeciągnięta do marca... W końcu normalna zima.
Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-) ____ Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-)

_________________________________
#puzzle #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawki #zabawkidladzieci #zabawkidrewniane #zabawkiedukacyjne #tatazuch #instaojciec #instamatki
12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch 12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch. Pracowałem w agencji reklamowej, miałem 1 dziecko, małe mieszkanie i ledwo wiązałem koniec z końcem. Czasami nie wiązałem.

Bloga założyłem bez planu. Chciałem móc wysłać link do komiksu znajomym przez gadu-gadu. Jakieś dwa-trzy miesiące później przyznałem się do tego żonie.

Przełomem był konkursu Blog Roku w 2010 roku (ciekawostka – dziś to ja jestem organizatorem tego konkursu). Zgłosiłem się, dostałem do finału, pojechałem na uroczysta galę do Warszawy i nie wygrałem.

Ale poznałem Maćka Budzicha (mediafun), który był pierwszym blogerem, którego czytałem. Poznałem też Piotrka Wajszczaka, który powiedział mi: „ciśnij bloga, rób to, zobaczysz za kilka lat zaprowadzi cię to w kosmos”.

Roku później również doszedłem do finału Blogu Roku i również nie wygrałem.

W końcu w 2012 zgarnąłem dwie statuetki – za najlepszy blog kategorii Art oraz wyróżnienie główne. 

W styczniu 2012 po odejściu z pracy założyłem własną działalność. Za nagrody z Blogu Roku (i oszczędności) polecieliśmy na pierwsze rodzinne wakacje do ciepłych krajów. Jeszcze rok-dwa lata wcześniej zdarzało mi się dojeżdżać do pracy rowerem bo nie miałem za co zatankować.

W końcu sam zacząłem występować na scenie oraz organizować konferencje dla twórców.

Rodzinka nam się powiększyła i aktualnie mam 3 dzieci. Wybudowaliśmy dom, kupiliśmy psa. Firma się rozwija.

Od pięciu lat jestem wykładowcą na bardzo fajnej uczelni (Collegium Da Vinci) i odkryłem, że sprawia mi to ogromną frajdę. 

A potem przyszedł 2020 i covid. Na początku 2020 napisałem, że to chyba będzie dobry rok... Well... Fakt – dla mnie był to dobry rok. W styczniu przebranżowiłem moją firmę na obsługę autorów self-publishing (Bukebuk) i to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Gdy 2020 wyciszył wszystkie zlecenia graficzne i blogowe, które miałem, to zlecenia książkowe poszybowały w kosmos.

A wszystko dlatego, że w styczniu 2009 roku, podczas pracy w agencji reklamowej postanowiłem założyć bloga żeby zarchiwizować komiksy, bo mój ostatni komiks szydzący z account managerów został pobrudzony majonezem w firmowej kuchni.

#rocznica #urodziny #mojafirma #mojapraca #mojblog #mojapasja
Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarcz Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarczy sama obecność. Taka chwila ładuje baterie. Tym bardziej, że zaraz przyjdą nasze potwory zbawione do kuchni zapachem pancake’ów.

_______________________________
#poranek #małżeństwo #malzenstwo #wedwoje #milosc #miłość #rodzina #rodzinnie #zakochani #mążiżona #komiksy #kawa #porannakawa #najpierwkawa #kubekkawy #chwiladlasiebie
Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przes Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przesunąłem godziny pracy, żeby móc do południa pozjeżdżać z dzieciakami 🛷 W końcu śnieg nie zdarza się w Poznaniu często, a maile mogły poczekać do 12. Za takie możliwości lubię to co robię 

#freelancer #snow #śnieg #sanki
Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Jak jeszcze się tylko nauczę rysować i będzie git 😄

_________________________________
#rysunek #flamastry #mazaki #pens #felttippen #markers #szkic #sketch
Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczy Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczywistości. „DMZ - strefa zdemilitaryzowana” opowiada o fikcyjnej (póki co) wojnie domowej w USA. Naprawdę dobry, mocny komiks. Jedna z najlepszych rzeczy - ogólnie z popkultury - jaką pochłonąłem w zeszłym roku. 

_________________________________
#dmzstrefazdemilitaryzowana #komiks #powieść #czytamteraz #książkanadziś #ksiazkanadzis #wartoprzeczytać #egmontpolska #egmont @egmont_polska #klubświatakomiksu #czytambolubie #mojabiblioteczka #bookstagram #bookstagrampl #doczytania #brianwood #riccardoburchielli
#stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #pre #stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #prezydentusa #wyboryusa #przepowiednia #takbędzie #takbedzie #polityka #politykazagraniczna
Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazu Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazuch#rodzenstwo
Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nas Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nasi wschodni sąsiedzi będą mieli swoje tłumaczenie świetnej książki (świetnej i bardzo ładnej - za ładność odpowiadam ja😎) „Idealny rodzic nie istnieje” Kamila Nowaka - @blogojciec 

_______________________________
#książka #ksiazka #idealnyrodzicnieistnieje #idealnyrodzic #ukraina #ukraina_blog #ukrainagram #booklayout #zuchrysuje #bukebuk
Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego (każe sobie czytać do snu 😛) - więc dziś ruszyła produkcja wyposażenia ninja i samurajów - shurikeny i sztylet tanto :-)

________________________________
#zabawazdzieckiem #usagi #usagiyojimbo #stansakai #egmontpolska #tatazuch #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawkidladzieci #instaojciec #ojciecisyn
Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manuf Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manufaktura pancake’ów. Cholernie żarłoczne to moje stado. Ale tak jakby żarłoczne tylko na pancake’i. No i słodycze. I kakałko. Ciepłe kakałko.

_________________________________
#wdomu #wkuchni #tatawkuchni #tatawdomu #dladzieci #jedzeniedladzieci #tatazuch #instaojciec #ojcostwo #rodzicielstwo
Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz... Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz...

_______________________________
#komiks #postanowienianoworoczne #naukaangielskiego #naukajezyka #planowanie #pracazagranica #wolontariat #praca #zuchrysuje #wbiurze #wpracy
Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obiet Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obietnice czy postanowienia. To świetny czas na PLANY. Jak to zrobić? Np za radą Miachała Barczaka z @geekwork.pl (polecam jego książkę „Znaleźć czas”) wygospodarować sobie godzinę czy dwie bez rozpraszaczy i spisać na kartce wszystko, absolutnie wszystko co mamy do zrobienia, wszystkie cele, sprawy ważne i zachcianki. Po prostu pisać. Jak wypiszemy wszystko to myśleć dalej bo przyjadą kolejne pomysły. Następnie do każdej rzeczy dopisać stopień ważności (my z Karoliną używamy systemu: 1-5, jedynki są bardzo ważne, a 5 to zachcianki). Aha - każdy z małżonków robi swoją listę, którą później porównujemy i omawiamy. Wypisane i oznaczone rzeczy grupujesz wg kategorii. My mamy: dom (jako budynek), rodzina, praca, ogród, finanse. Następnie „jedynki”, a może i „dwójki” rozpisujemy np. metodą SMART - dajemy im datę, potencjalny koszt, wykonawcę itp. O „piątkach” można spokojnie zapomnieć - sami właśnie zdecydowaliśmy, że to zachcianki i nie należy się na nich skupiać i poświęcać im energii. Jedynki i dwójki wpisujemy tez do kalendarza i... działamy.

_________________________________
#planowanie #postanowienianoworoczne #postanowienia #produktywność #zarzadzanieczasem #znaleźćczas #dobryplan #noworocznepostanowienia
Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball. Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball.
Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami że Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami żeby były fajne. U nas w ogrodzie kilka bezgłośnych wulkanów i mini ognie rzymskie zrobiły robotę. Adaś był absolutnie zachwycony :-)
Load More... Follow on Instagram

Popularne wpisy

  • chodzic-do-kosciola_TM
    Czy powinniśmy kazać dziecku chodzić do kościoła
  • kangurek wyniki
    List otwarty do rodziców pomagających dzieciom w konkursie „Kangurek”
  • jak-sie-powinno-robic-kampanie-spoleczne_T
    Jak się powinno robić kampanie społeczne
  • 3po3 – Kacper Korzeniewski – Artique.pl
  • 3 po 3 – Łukasz Kielban – CzasGentelmanow.pl

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.