Pomyślałam sobie, że dla równowagi dominacji tematyki ojcowskiej przyda się kilka przemyśleń z drugiej strony. To oczywiście nadal blog Zucha, ale skoro zaprosił mnie do epizodyczno-gościnnego pisania to dzielę się tym co czuję. Tytuł powyższy celowo nadałam w sposób przewrotny, ale z góry chciałam zastrzec, że są to moje przemyślenia i moje sposoby. Zachęcam do […]