Jesteście sobie w stanie wyobrazić polskiego szlachetkę sprzed dwóch, trzech wieków. Takiego co to każe chłopu położyć się w kałuży, żeby sobie butów nie pobrudzić wychodząc z powozu. Taki szlachetka to dzisiejszy urzędnik, a Ty rzecz jasna, w urzędzie jesteś chłopem. Przynajmniej ja tak się czułem jako polski petent przez ostatnie dwa lata. Porównanie nie […]
biurokracja
Załatwianie spraw w urzędach, to jak bardzo egzotyczna wycieczka
Chwilę popłakałem w samochodzie, zakończyłem stan wyparcia, zaśpiewałem jakąś piosenkę Kasi Kowalskiej i otarłszy się o depresję wszedłem w stan akceptacji. Wysiadłem z samochodu i spacerkiem do gazowni, potem do wodociągów, następnie Urząd Miejski, chwilę patrzyłem jak gołąb je upadłego kebaba zastanawiając się przy tym nad sensem istnienia i już jestem gotowy, żeby iść do […]