Wychowałem się w czasach, gdy nikt nie myślał o fotelikach samochodowych dla dzieci. Ba! Nikt wtedy nie myślał o zapinaniu pasów. Niby samochody jeździły wolniej, ale i trzydzieści lat temu i dziś przy zderzeniu z prędkością 40km/h niezapięte dziecko z tylnej kanapy przelatuje przez przednią szybę. Wtedy nie było bezpieczniej. Po prostu nikt o bezpieczeństwie […]