Nie zrozumcie mnie źle – nie chodzę do knajpy żeby gapić się na ludzi. Nie czerpię z tego frajdy. Po prostu siedzimy kilka metrów od siebie. Nie jestem też osobą złośliwą, patrzącą na innych przez pryzmat swojego wydumanego ego i poczucia wyższości. Co to, to nie. Tłumaczę to dlatego, że chce opisać pewne zachowania. Opisać […]