pozdrawiam Zuch
deadline
urlop
Komiks urlopowy, bo jak się łatwo domyślić, jestem na urlopie. Takim krótkim, tygodniowym. Ale to wystarczy na razie. Jestem u znajomych w gospodarstwie agroturystycznym na podlasiu. Konkretnie w Kuryłach pod Sokółką. Pięknie jest, pełen restart. Polecam. Ok, koniec pisania, spadam z synkiem na ryby. pozdrawiam Zuch
ucieczka
A jest jeszcze taki czas kiedy deadline’y się zazębiają i atakują grupowo… Od razu odpowiem: tak, właśnie tak teraz mam. Z głośniczka Żeby nie było za wesoło, to kawałek depresyjny, a jakże. Jest to też jedna z moich ulubionych piosenek ever. Absolutnie genialna! pozdrawiam Zuch
dajcie mi deadline!!!
Trzeba ostrożnie dobierać ścieżkę dźwiękową do naszego życia 🙂 Z głośniczka: Jakże by inaczej? „Braveheart”. Taki miks znalazłem na youtube. A cały soundtrack można odsłuchać np TUTAJ. pozdrawiam Zuch