Czasami faktycznie sobie myślę co będę robił na emeryturze. Przy czym – bądźmy szczerzy – nie chodzi mi o emeryturę z ZUSu, bo tego mi wychodzi jakieś osiem stówek. Zakładam, że (jeśli nie zabije nas globalne ocieplenie, albo nasz rząd) będę finansował swoją starość inaczej. Mam trzy filary emerytalne: Szymon, Hania i Adaś 🙂 Krótko […]
Czasami jednak warto pomyśleć o przyszłości. Niezależnie od tego czy jest się szefem czy pracownikiem. Ja narazie jestem szefo-pracownikiem (czyt. freelancerem) i czasami myślę o przyszłości. Ale, ale – jak nie rysuje komiksów na blog, to pracuję i… rysuję komiksy. Tutaj wrzuciłem krótkie case-study jak wyglądają moje rysunki na służbie moich klientów, konkretnie ESALIENS TFI […]
Polecam przejrzeć badania „Dojrzałość finansowa Polaków 2017”* można tam wyczytać wiele ciekawych rzeczy, np. że 86% Polaków uważa się za osoby odpowiedzialne i dojrzałe, ale tylko 1/3 za przejaw odpowiedzialności i dojrzałości uznaje poświęcanie czasu na wychowanie i zajmowanie się dzieckiem (sic!). Trochę więcej samo tym piszę o tutaj ➤ TAK, JESTEM ODPOWIEDZIALNY, ALE… *badania zrealizowano […]
No dzieje się, dzieje i to od dawana. Co można zrobić? Jedną z metod przybliżam tutaj: A na emeryturze… Człowieku! Na jakiej emeryturze! Bo zwykle to jest trochę tak: Czy chce mieć emeryturę?!? TAK!!! A kiedy chcę mieć emeryturę?!? JAK NAJSZYBCIEJ!!! A jaką chcę mieć emeryturę?!? WYSOKĄ!!! A co robię żeby mieć wysoką emeryturę?!? No… No […]
Czy chce mieć emeryturę?!? TAK!!! A kiedy chcę mieć emeryturę?!? JAK NAJSZYBCIEJ!!! A jaką chcę mieć emeryturę?!? WYSOKĄ!!! A co robię żeby mieć wysoką emeryturę?!? No… No nic… Naprawdę nic nie robię w tym temacie. To znaczy, jak każdy przedsiębiorca opłacam ZUS, ale bądźmy poważni – to tyle co nic. A przynajmniej nic dla mnie. […]
Wiele osób marzy o tym, żeby przejść „na swoje”, żeby wziąć sprawy w swoje ręce. Też tak miałem i pięć lat temu udało się – założyłem własną działalność. Nie wszyscy jednak są świadomi kosztów jakie trzeba ponieść. Niby wiadomo, że ZUS i jakieś podatki, no, jakoś to będzie. Poza tym przecież można zakupy wrzucać w koszty i będziemy na plusie. […]