Człowiek ogląda różne fajne rzeczy, takie do zrobienia samemu, ale w zasadzie nigdy ich potem nie robi. Różne DIY, ozdoby na drzwi, ozdoby na okna, majsterkowanie, itp. Co ciekawe najczęściej wystarczy jedno popołudnie, 2-3 godziny, żeby przejść od „fajnie ktoś to zrobił” do „fajnie to zrobiłem”. Niedawno zastanawiałem się z dziećmi co moglibyśmy zrobić żeby […]
gwiezdne wojny
Jak to sobie kupiłem?!?
No tak, każdy z nas „miał” taką zabawkę 🙂 Moje dzieci też „mają” kilka takich. Bo wiecie – dla bezpieczeństwa – przechowuję u mnie w biurze jeżdżącego i gadającego trzydziestocentymetrowego R2D2. Figurka Star Lorda ze Strażników Galaktyki też będzie bezpieczniejsza u mnie. Ale to oczywiście jest dzieci. No. _________ Jeszcze przez kilka piątków będę publikował […]
Jak urządzić pokój chłopca, który niebawem będzie nastolatkiem
Czas leci, kurcze, mój syn ma już 10 lat. Kiedy to zleciało? Pamiętam jak przynieśliśmy ze szpitala małego, pomarszczonego człowieczka. Pamiętam jak kompletnie nie wiedziałem co to teraz będzie. A dziś? Dziś spędziłem kilka godzin w jego pokoju malując mu na ścianie dwumetrowego Sokoła Millenium z Gwiezdnych Wojen. Dziś mamy wspólne zainteresowania, ulubione filmy i […]
Dzieci robią kosmiczną pizzę, a tata zbiera punkty lansu
– Hej dzieciaki! – gromko zawołałem do mojego potomstwa – Co robimy dziś na obiad? – Pizzę!!! – odkrzyknęli tak głośno, że sąsiad mógł poczuć się zaproszony. – Pizzę? Nuda. – Nie nuda! Pizza jest dobra! Fakt. Z tym argumentem nie sposób się spierać. Pizza jest dobra. Nawet jak jest zła, to jest dobra. Ale chciałem ją trochę […]
Jak pomalować dziecięcy pokój, żeby uniknąć kiczu
Pomalowanie pokoju dzieci jest nie lada wyzwaniem. Oczywiście można ten temat „olać” i pomalować czymkolwiek, albo iść na łatwiznę i pomalować jakoś tak nijako, pastelowo, żeby było. Niestety dość często traktuje się dzieci jak mniej wartościowych ludzi, którzy nie mają swojego zdania, a ich gust się nie liczy. Z drugiej strony jeśli wyłączymy nasz pomyślunek i pozwolimy na […]
Przeziębione dzieci, L4, tata, Lego i Gwiezdne Wojny
Jesień przyszła, a wraz z jesienią przychodzi co? Przeziębienie. Dzieciaki mi się lekko rozłożyły. Nic poważnego poza tym, że są w domu, bo co jak co, ale innym rodzicom nie zrobiłbym takiego świństwa, żeby posyłać do szkoły czy przedszkola chore dzieci. Zatem co? L4. Z tym L4 to tak nie do końca, bo mam swoją firmę i pracuję w domu. […]