Człowiek wraca z pracy, ma wolne popołudnie. Wolne? Nie do końca. Trzeba zrobić zakupy, takie na tydzień, dwa. No to zaczynamy się zbierać. Do ubrania jest dwójka małych dzieci. Synek koniecznie, właśnie teraz, musi skończyć budować statek kosmiczny z klocków. Córeczka oznajmia, że ulubiony szaliczek dziś się nie podoba i nie idzie. Ja popełniłem błąd […]