Wyobraź sobie, że kupujesz nowego Lexusa. Pełen wypas. Wydajesz na niego kupę kasy. Dlaczego? Dlatego, że liczy się dla Ciebie ta marka. Wybrałeś konkretnie tę, bo chcesz się z nią pokazywać. Wracasz więc ze swoim nowym nabytkiem z salonu, ale zanim pokażesz go światu to: zaklejasz logo, okładasz plastikiem drzwi, jakimś materiałem przykrywasz światła, kilkoma […]
ideał
Idealny dom, idealne dzieci – nie chcę, czułbym się jak w katalogu
Trawnik przycięty co do milimetra. Ściany wypucowane i gładkie jak pupa niemowlaka. Każdy detal przemyślany i długo układany, żadna świeczka, czy poduszeczka nie leży przypadkowo. Dzieci, ba, nie dzieci – aniołki, w śnieżnobiałych ubrankach idą za rączkę i nawet nie pomyślą, żeby wejść w błoto. Oj nie, to nie dla mnie. Idealność jest sztuczna, to […]
Chcesz być ojcem idealnym? Zapomnij, nigdy nie będziesz.
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem popełnienia tego wpisu, ale brakowało mi jakiegoś punktu zaczepienia do moich przemyśleń. Przyszło to dość niespodziewanie, podczas lektury książki „Zrób to teraz. Stop…” autorstwa J. Combsa. Książka nie dotyczy ojcostwa, a produktywności i prokrastynacji (prokrastynacja – odkładanie spraw na później). Swoją drogą jest to raczej średnia książka. Moją uwagę jednak przykuł podział […]