W sumie nie wiadomo czy odwaga, czy już głupota 🙂 Cóż, czasami potrzebne jest nam w życiu trochę adrenaliny. Ja ostatnio nie drukuję L4, bo jako szef samego siebie nie pozwalam na takie fanaberie jak choroba. Ja jako pracownik mam już w pełni wykształcony syndrom sztokholmski, więc po prostu ignoruję gorączki, kaszle i takie tam […]