I wszystko jasne. Trzeba utrzymywać odpowiednią hierarchię, bo inaczej wszystko się rypnie. Bo może się okazać, że firma ma pieniądze dzięki pracy pracowników – ale to już tak wywrotowe myślenie, że należą się za nie karne, bezpłatne (oczywiście) nadgodziny. Mówiąc poważnie, to mam wrażenie, że terminy obowiązują tylko jedną stronę – wykonawców. Spróbujcie przekroczyć deadline, spróbujcie […]