Jakoś w grudniu dostałem w prezencie „Gniew” Zygmunta Miłoszewskiego. Pomyślałem, że fajna okładka i odłożyłem na półkę, bo kończyłem inne książki. A poza tym, wiecie, polski kryminał… Jednak „Gniew” zachwalało wielu znajomych, więc w końcu przyszła i na niego pora. Co prawda „Gniew” jest trzecią częścią trylogii o prokuratorze Szackim, ale zapewniano mnie, że nie ma to […]