Wyobraź sobie, że kupujesz nowego Lexusa. Pełen wypas. Wydajesz na niego kupę kasy. Dlaczego? Dlatego, że liczy się dla Ciebie ta marka. Wybrałeś konkretnie tę, bo chcesz się z nią pokazywać. Wracasz więc ze swoim nowym nabytkiem z salonu, ale zanim pokażesz go światu to: zaklejasz logo, okładasz plastikiem drzwi, jakimś materiałem przykrywasz światła, kilkoma […]
marketing
Intelektualista nie zarabia. Intelektualista nie pozwala zarabiać innym.
A teraz zamieńmy słowo murarz na bloger, muzyk, pisarz. Kielnie i cegły na komputer. Intelektualiści – choć gdybym był złośliwy to dodałbym „pseudo”, ale nie jestem złośliwy – za wszelką cenę chcą wmówić innym i sobie, że robią coś wyjątkowego, że ocierają się o jakieś sacrum. Szczycą się niezarabianiem i nierozumieniem marketingu. Takie tam podśmiechujki. Ale to istotny problem, […]
jak przywali
Urząd Skarbowy, to taki współczesny ninja. Nikt nigdy nie wie gdzie przywali. Prawdopodobnie Urząd nawet sam nie wie gdzie i dlaczego przywali, ale jak przywali, to przywali. Tego bądźcie pewni. Jest taka nutka niepokoju w życiu przedsiębiorcy. Człowiek się stara, jest uczciwy, rozlicza się, płaci wszystko i w ogóle. Ale nie można pozbyć się wrażenia, […]