Moje dzieci przeżywają dzieciństwo, o którym ja marzyłem oglądając nielegalną niemiecką kablówkę. Włożyłem talerze po kolacji do zmywarki i wyszedłem z kuchni. Przez okno w salonie widzę akurat jak Szymo skacze „na bombę” do basenu na tarasie. Jest wpół do ósmej wieczorem, a moje dzieciaki postanowiły jeszcze przed snem pofikać w basenie. Stałem i po prostu […]
marzenia
Stan surowy (prawie) zamknięty, czyli moje wrażenia z (prawie) półmetka budowy domu
Właśnie wróciłem z budowy. Trochę nerwów kosztuje spełnienie marzeń, ale muszę przyznać, że mniej niż się spodziewałem i mniej, dużo mniej niż niektórzy wróżyli. Inna sprawa, że najgorsze dopiero przede mną. Stan na dziś, to stan surowy prawie zamknięty. Prawie, bo jeszcze tylko okna muszą wstawić, ale to max pojutrze będzie gotowe. Pięć miesięcy temu, […]
marzenia rodziców
Tak to już jest z rodzicami. Niby chcą najlepiej dla dzieci, a tak naprawdę chcą najlepiej dla siebie. No bo fajnie to mieć dziecko lekarza czy prawnika, prestiżowo, c’nie? Ale jeśli chcemy, żeby nasze dziecko wiedziało wszystko i na każdy temat, to jest tylko jedna droga. Jest to droga polskiego internauty. pozdrawiam Zuch Fajne? Daj […]
świąteczna regulacja
pozdrawiam Zuch