Mniej więcej w momencie, gdy chłopiec kończy 13 lat, zaczyna się proces przeistaczania w nastolatka, a później w mężczyznę. To ostanie czasami dzieje się dużo później lub – co dziś jest plagą – nigdy. Jest to czas, w którym ojciec jest wyjątkowo potrzebny. Oczywiście potrzebny jest zawsze, ale teraz właśnie występuje jako wzór męskości jeszcze […]
męskość
Nie przewinę dziecka, bo nie mam gdzie
Niedawno świat obiegło zdjęcie Dante Palmera – nieznanego wcześniej nikomu gościa ze Stanów, który w dość karkołomnym przysiadzie, podpierając się plecami o ścianę, przewija swojego rocznego synka. Chciałoby się zapytać: a nie mógł skorzystać z przewijaka? Ano nie mógł, bo w męskich toaletach przewijaków nie ma. Zdjęcie, które zrobił jedenastoletni syn Dantego, który zwykł tacie […]
Partnerstwo w małżeństwie po polsku
Może ja jestem jakiś dziwny, ale zawsze mi się wydawało, że partnerstwo to synonim równości, a partnerstwo w rodzinie jest współdzieleniem obowiązków. Wszystkich. Widocznie się myliłem. Jest nieco przekąsu w tym tekście, ale przede wszystkim jest troska. Głównie o moją córkę, choć o twoją też. I twoją, i twoją. Bo wiecie, mamy problem. Coś tu […]
Gdzie leży granica między komplementem a molestowaniem
„Już niedługo nie będzie można normalnie do dziewczyny zagadać!” – po kolejnej aferze związanej z seksizmem czy molestowaniem biją na alarm Ci, którzy najzwyczajniej w świecie nie wiedzą co to znaczy normalnie zagadać. Każda afera z Hollywood, głośna akcja #metoo lub ostatnie #dość powodują wysyp frustracji, chyba na zasadzie przysłowia: uderz w stół, a nożyce […]
Po jaką cholerę facet przy porodzie?
Wreszcie – Wszystko co związane z porodem od zawsze należało do kobiet. Ojciec przy porodzie? Nie. Mężczyźni w tę strefę nie wchodzili. Mężczyźni wtedy heroicznie się upijali. Dziś to się trochę zmieniło. Dziś my mężczyźni możemy być przy swoich żonach przy tak niewiarygodnie ekstremalnym przeżyciu jakim jest poród. Ja byłem trzy razy, więc śmiało mogę […]
W ramionach ojca
Pamiętam z dzieciństwa jak ogromnie mi imponowało, że mój tata jest silny. Potrafił jedną ręką podnieść naraz mnie i mojego brata. Naraz! Miałem może z 5-6 lat, mój brat dwa mniej. Dla nas to było niewyobrażalne, że można dwie osoby podnieść jedną ręką. Fizyczna siła mojego taty (który nota bene naprawdę był i jest bardzo silny – […]