No coż. Ja po prostu jestem nieśmiały. Co prawda nie mam żadnego problemu z wystąpieniami publicznymi. Zdarzało mi się być w telewizji czy prowadzić wykłady dla stu, dwustu czy tysiąca osób. Ale… no właśnie ale. Jak mam podejść zagadać do jednej osoby, albo wbić się w małą grupkę, to już e-e. pozdrawiam Zuch Fajne? Daj […]
nieśmiały
idź z nią pogadać
Sky is the limit… mówili… No, a jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że drzwi od sąsiedniego pokoju to już jest ten limit. pozdrawiam Zuch Fajne? Daj lajka i zostaw komentarz