Poniedziałek, wracam do normalnego trybu. Wszak trzeba na rodzinę zarobić. Dobrze chociaż, że moje dzieci dużo nie jedzą. Ludzie narzekają na niejadków, ale są też tego plusy 🙂 A tym czasem za oknem wiosna. Z głośniczka Za oknem wiosna, a skoro wiosna, to zaczyna się myśleć o lecie, a jak myślę o lecie, przypomina mi […]