Jako rodzinka lubimy wprowadzać w nasze życie pozytywne tradycje. Taką bardzo dobrą naszą tradycją jest pilnowanie, aby fajnie i miło obchodzić ważne wydarzenia i mniejsze święta. Wyjątkowe posiłki Wbrew pozorom nie jest tego znowu tak dużo. My z większą pompą obchodzimy Boże Narodzenie, Wielkanoc i urodziny, z mniejszą – Mikołajki, Dzień Mamy i Taty oraz […]
tata w kuchni
Smaczne i nawet zdrowe płatki śniadaniowe własnej roboty (z historią)
Lubię zagarnąć dzieciaki i zamknąć się w kuchni. Łączymy przyjemne z pożytecznym – robiąc posiłek spędzamy razem fajny czas. Przygotowujemy różne dziwne rzeczy, na które natknę się w internecie, albo które wspólnie wymyślamy. Trafiłem na fajny przepis, który zainspirował mnie rozpoczęcia masowej (no, w skali naszego domu) produkcji płatków śniadaniowych. Bo widzicie, moje dzieciaki zjadają mnóstwo […]
Węgierska pizza? Co? – czyli tata w kuchni
W ostatni weekend byliśmy na spacerze na poznańskim Starym Rynku. Był jarmark kulinarny, mnóstwo straganów z daniami z różnych zakątków świata. Na stoisku węgierskim trafiliśmy na langosze, na które już kiedyś natknąłem się w jednym z katowickich foodtracków. Szymo wcinał langosza, że aż mu się uszy trzęsły, a musicie wiedzieć, że jedzący z zapałem Szymo to widok nader rzadki. […]
Magia, szaleństwo, improwizacja – czyli tata w kuchni, cz.2
W kuchni wierną towarzyszką jest moja sześcioletnia córeczka Hania. Zauważyłem, że bardzo lubi tak spędzać ze mną czas. Stopniowo daję jej coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Wiecie, w granicach zdrowego rozsądku. Nie daję jej tasaka, ani nie pozwalam jeszcze piec czegoś nad otwartym ogniem. Głównie dlatego, że mamy kuchenkę elektryczną i otwarty ogień w naszej kuchni oznaczałby, że coś […]
Magia, szaleństwo, improwizacja – czyli tata w kuchni, cz.1
Ja sam nie jestem kucharzem. Nigdy nie byłem na żadnym kursie czy warsztatach. Z zawodu jestem projektantem, magistrem filozofii i blogerem. Jeśli chodzi o gotowanie, to jestem samoukiem. Eksperymentuję na najbliższych od wczesnego dzieciństwa. Moja mama do dziś wspomina deser, którym ją uraczyłem gdy byłem w pierwszej klasie podstawówki. W zasadzie wszystko w nim było ok, poza […]
Tata w kuchni – Jak zrobić domową chałwę
Ten tydzień spędzam w domu, bo mi się trochę dzieci pochorowały. Jako dumny posiadacz własnej firmy nie mam L4, więc opiekuję się dziećmi i jednocześnie pracuję będąc pod gradobiciem deadlinów. Trochę nam zaczyna walić na głowę, więc kombinuję co tu zrobić. Dałem dzieciom całe naręcze różnych przepisów kulinarnych żeby sobie coś (w granicach zdrowego rozsądku) wybrały. Dwa […]