Wracasz do domu z pracy po kolejnym dniu spędzonym z ludźmi, których najchętniej poszczułbyś psami. Jesteś zmęczony. Może nie jakoś fizycznie, w końcu nie pracujesz w kopalni, ale psychicznie jesteś styrany. Ciężko Ci zebrać myśli. Chciałbyś odpocząć, ale nie. W domu, Twoim domu, nie tym z reklamy, czeka Twoje dziecko. Spójrzmy prawdzie w oczy: ani dom, […]