ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio

Wyznaczając czas na wykonanie zadania pracujesz efektywniej

26/11/2015  |  By ZUCH In Zuch w pracy
Wyznaczając-czas-na-wykonanie-zadania_T

Mój dzień składa się z wielu mniejszych lub większych zadań. Właściwie nigdy nie jest tak, że mam jedno duże zadanie, nad którym nieprzerwanie pracuję od rana do wieczora. Najlepiej jeszcze nie niepokojony przez nikogo. Codziennie mam do ogarnięcia sprawy administracyjne, czyli mejle i telefony, a także główną część mojej pracy, czyli projektowanie graficzne, komiksy, i wpisy na blog. Bardzo często mam wrażenie, że dzień jest za krótki, że całość jakość mi się rozjeżdża.

Wydaje mi się, że wielu z Was ma podobne odczucia. Niezależnie od tego czy pracujecie na etacie czy na swoim, wiele osób ma problem ze skupieniem się na produktywnym wykonaniu zadań. Efektem jest właście ciągły „niedoczas”. Nie jest to mi obce. Bywały dni, które przeleciały, a ja miałem wrażenie, że nic nie zrobiłem. O ile na etacie mamy zwykle kogoś nad sobą, kto w mniej lub bardziej niemiły sposób zagoni nas do pracy, to w przypadku własnej działalności musimy sobie radzić zupełnie sami.

Wspominałem juz chyba nie raz, że zacząłem szukać rozwiązań i wprowadzać pewne zmiany gdy przeczytałem gdzieś wspomnienia pewnego pastora (wybaczcie ale nazwiska absolutnie nie pamiętam), który zmagał się ogromną ilością zadań i wiecznym brakiem czasu. Wszystko zmieniło się od kiedy zaczął dokładnie planować swój dzień. Okazało się, że wtedy jest w stanie wykonać wszystko, a nawet zostaje trochę luzu.

O mojej metodzie planowanie dnia pisałem TUTAJ <- klik.

Rozplanowanie dnia to jedna spraw, natomiast wymaga to jeszcze jednej rzeczy – trzymania się tego planu. Wydaje się banalne, ale to chyba tu jest największy problem. Rozprasza nas wiele rzeczy. Wiele z nich pozornie – ale tylko pozornie – związanych jest z pracą. Trzeba się ich pozbyć i wygospodarować autonomiczny, nienaruszalny czas na wykonanie konkretnego zadania. Jak ja sobie z tym radzę?

Dość prosto

Przynajmniej w teorii. Jak każda metoda, tak i ta wymaga od nas wyrobienia w sobie nawyku. Napisz sobie karteczkę przy monitorze, ustaw tapetę z takim hasłem. Zrób cokolwiek, żeby sobie przypominać o zrobieniu planu dnia oraz…

… ustawienia zegarka

Nie byle jakiego zegarka, ale takiego, który będzie odmierzał czas przewidziany na wykonanie zadania. Ja konkretnie używam Focus Booster. Polecam ten program, bo jest prosty i jest darmowy (tzn, darmowa jest wersja podstawowa, która mi w zupełności starcza). Ale jest wiele innych podobnych programów, co komu wygodniej. Tylko nie spędźcie całego dnia na szukaniu właściwego. W końcu zegarek to zegarek. Ten konkretnie ma odliczać wyznaczony mu czas i dawać znać, gdy się skończy, po czy ma odliczać przerwę.

Jak to zrobić

Prosta sprawa. Mam w planie jakieś zadania. Np. mam napisać ten tekst. Wiem, że ma być krótki i przystępny, więc ustawiam sobie czas 25 minut. Nie chcę poświęcić więcej, bo mam inne rzeczy do zrobienia. Chcę w tym czasie być maksymalnie skupiony na zadaniu i wykorzystać ten czas jak najlepiej. Dlatego mam wewnętrzny nakaz – wspomagany licznikiem czasu – że przez te 25 minut piszę i tylko piszę. Nie wchodzę w tym czasie na fejsa, nie odpisuje na mejla, który właśnie przyszedł, nie idę zrobić sobie kawy. Piszę. To się nazywa efektywna praca.

Efekty są naprawdę zaskakujące

Jestem bardziej skupiony. To, że leci czas pomaga mi koncentrować się na jednym zadaniu, a fakt, że po wyznaczonym czasie następuje, również odliczana, wyznaczona przerwa (np. 2 lub 5 minut, wiecie, bez przesady) oczyszcza umysł z myślenia o tym, że muszę iść np. zrobić tę kawę. Na kawę będzie czas w przerwie. Taka prosta rzecz pozwala zrzucić z umysłu cały balast rozpraszaczy. Teraz piszę i tylko to jest ważne, a reszta rzeczy jest w planie i będzie miała swój konkretny czas.

Polecam wypróbować tę metodę, bo tak jak wspominałem: jest prosta, nie inwazyjna, efektywna i za darmo 🙂

pozdrawiam

Zuch

komentarze

PS – z wyznaczonych 25 minut zostały mi jeszcze 3, więc pomyśle nad jakimś tytułem. Można? Można. Efektywna praca nie jest czymś nieosiągalnym.

  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Szef i projektant at BUKEBUK – Self-publishing
Maciej Mazurek – prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Zawodowo od zawsze związany z projektowaniem graficznym i mediami społecznościowymi. Właściciel i projektant w BUKEBUK (gdzie wspiera autorów książek), wykładowca w Collegium Da Vinci, współorganizator Influencers LIVE Wrocław i Influencers LIVE Awards ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, członek Rady Doradczej Rodziców instytutu badawczego NASK. Uwielbia kawę, fantastykę, sztukę, filozofię, media społecznościowe i granie na konsoli po nocach. Bloguje od stycznia 2009 roku.
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • „Facet jak młody Bóg” – książka, która przypomina facetom, że warto zadbać o siebie - 23/11/2025
  • Lego Dreamzzz – kreatywne zwierzęce przygody Bunchu: mały zestaw, duża wyobraźnia - 23/11/2025
  • Wspólne kibicowanie: Dlaczego warto chodzić z dziećmi na mecze - 23/11/2025
Previous StoryKilka niegłupich prezentów dla dzieci – poradnik
Next Storyjest piątek!

Co u mnie przeczytasz:

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

RANDKA W KAPCIACH
Cotygodniowe pomysły na randkę w domu: jedzonko, wino, muzyka i głębokie rozmowy.

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Popularne wpisy

  • wychowujemy-przegranych_T
    Wychowujemy przegranych
  • wywal-żonę-z-domu_T
    Wywal żonę z domu
  • moje-dziecko-nie-musi-byc-najlepsze_TM
    Moje dziecko nie musi być najlepsze – wystarczy, że będzie szczęśliwe
  • list-do-coreczki_TM
    List do córeczki – na urodziny
  • na-mojej-głowie_T
    „Na mojej głowie” – scenariusz serialu komediowego

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.