Niezmierni fascynuje mnie to jak bardzo nie uczymy dzieci podstawowych rzeczy. Traktujemy je jako coś oczywistego, jak cechy wrodzone, które trzeba posiadać. Czyli nie uczymy i nie tłumaczymy, ale – rozliczamy z tego dzieci. Niemal wszystkie codzienne czynności są sumą szeregu mniejszych. Ludzie automatycznie wszystko uogólniają. Tworzymy wtedy stereotypy i skróty myślowe. Tak jest łatwiej. […]