Tatar albo carpaccio. Takie surówki lubię najbardziej. No i jeszcze sushi, nie zapominajmy o sushi. pozdrawiam ZUCH
tatar
Nie rób kapcia z wołowiny – czyli o wyborze wołowiny, stekach i tatarze
„Mięso trzeba dobrze wysmażyć”. Jeśli widać trochę „różowego”, to znaczy, że kucharz się nie spisał. Trzeba dowalić do ognia, na kapcia. Zaskakująco często panuje taka filozofia. Bardzo zła filozofia. Szczerze muszę przyznać, że sam przez lata byłem wyznawcą tej filozofii. Przyczyna była prosta: brak wiedzy i umiejętności. Kotlet musiał być srogo wysmażony, na podeszwę. Tak […]
tatar
To tak na kanwie ostatniej aferki, która już otarła się o mainstreamowe media… cóż życie pokaże czy za dwa, trzy miesiące ktoś będzie jeszcze rozumiał ten komiks. Z głośniczka a dziś słucham sobie DJ Shadow. Bardzo go lubię, od lat. pozdrawiam Zuch