Blog Zwierza Popkulturalnego znam już dość długo. Wpadam tam od czasu do czasu i dowiaduję się co tam w filmowym świecie słychać. Ostatnio uśmiałem się przy recenzji filmu „Bejbi Blues” – polecam (recenzję, nie film). Pomyślałem, że w sumie fajnie by było Zwierza powitać na moim blogu. Zwierz się zgodził i przy okazji okazało się, że Zwierz jest Kasią, a nie jakimś Tomkiem czy Romkiem. Było to dla mnie nie małe zaskoczenie 🙂 Zapraszam na zwierzęce 3po3. [more…]
3 książki
Ciężka kategoria ale spróbuję
„Mistrz i Małgorzata” – moim skromnym zdaniem książka idealna. Do dziś wizja rozmowy Jezusa z Piłatem wydaje mi się nie tyle apokryfem co prawdziwą wersją wydarzeń. No a poza tym jak można nie kochać książki, w której jest zdanie „Rękopisy nie płoną”.
„Przeminęło z Wiatrem” – Ci którzy widzieli tylko film myślą, o Przeminęło z Wiatrem jak o tani romansie. Tymczasem kiedy odrzuci się wątek romansowy ukazuje się książka o temacie niesłychanie trudnym – życiu po wojnie w zupełnie nowej rzeczywistości. Scarlett decyduje się iść do przodu zamiast żyć przeszłością, to postawa, która paradoksalnie jest najtrudniejsza. Stąd też w Polsce zaczytywano się swego czasu ta powieścią – widzą w niej odbicie własnych losów.
„Poczta Literacka” – to zbiór odpowiedzi Wisławy Szymborskiej na listy i utwory przesyłane do Poczty Literackiej – ta książka jest nie tylko niesamowicie zabawna ale także stanowi najlepszy podręcznik jak pisać- prozę, wiersze, wypracowania – cokolwiek. No może poza podaniami służbowymi. Każdy kto chce się zabrać za czytanie powinien choć raz ją przejrzeć.
3 filmy
Kolejna niezwykle trudna kategoria, na blogu właśnie wymieniam drugą setkę ukochanych filmów.
„Casablanca” – za to, że zabierałam się do tego filmu latami i zakochałam się w nim zupełnie. To najlepszy najgorszy film jaki nakręcono. Ale kiedy cała knajpa śpiewa Marsyliankę, kiedy Bogart pierwszy raz w filmie patrzy na Ingrid Bergman, kiedy pojawia się dialog „Proszę aresztować wszystkich podejrzanych. Jakich podejrzanych. Tych samych co zwykle”, to można zapomnieć, że to nie jest wielkie kino.
„Amadeusz” – za Mozarta, za pytanie o naturę geniuszu i za genialne wykorzystanie muzyki kompozytora w ścieżce dźwiękowej. Za każdym razem kiedy oglądam ten film odchodzę od ekranu z głową pełną pytań.
„Genialny Klan” – Wes Anderson to mój ukochany reżyser – kręci nie dające się podrobić filmy o ludziach, o sentymentach, o szpargałach. Genialny Klan to ekranizacja nieistniejącej książki o dysfunkcyjnej rodzinie. Znakomici aktorzy, świetne dialogi i dbałość o szczegół, którego nie znajdzie się u żadnego innego reżysera. A do tego ścieżka dźwiękowa, którą chce się mieć natychmiast na odtwarzaczu.
3 zespoły
Problem jest taki, że słucham muzyki klasycznej więc właściwie nie mam ulubionych zespołów (mam za to kompozytorów), a jeśli chodzi o zespoły to:
Queen – bo nikt nie śpiewał tak jak Freddie Mercury a poza tym za Bohemian Rhapsody (wystarczy zanucić dwie pierwsze linijki a nie wiadomo skąd pojawiają się cztery osoby gotowe śpiewać razem z nami, mimo, że nikt nie zna całego tekstu).
Beatles – bo kurczę lepszego zespołu po prostu nie było i kropka.
Mumford&Sons – bo lubię folk, nawiązywanie do Szekspira i fakt, że wszystkie ich piosenki brzmią tak samo więc skoro podoba mi się jedna to podobają się wszystkie. Jest to jedyny zespół na którego koncert bym poszła. Ba nawet pójdę bo kupiłam bilety
Natomiast jeśli mam oddać prawdziwy obraz moich muzycznych gustów to z moich głośników leci – Mozart, Czajkowski i ostatnio odkryty Glinka.
_____________________________________________________
Zwierz popkulturalny powstał z prywatnej potrzeby bycia niczym Batman. Za dnia jestem więc Doktorantką na ISNS UW oraz pracownikiem działu dokumentacji Tygodnika Polityka. Nie rzucam się w oczy, czytam klasyków socjologii, chodzę do filharmonii i robię kwerendy w Warszawskich bibliotekach. Ale kiedy mrok zasnuwa ziemię budzi się we mnie Zwierz – istota uzależniona od filmów (wszystkich), seriali (przede wszystkim brytyjskich) oraz wszelkich radosnych przejawów popkultury. I tak za dnia Kasia stara się zostać pracownikiem naukowym/dziennikarzem a po nocy Zwierz namiętnie pisze bloga odpowiadając na tak ważkie pytania jak rola windy w kinematografii czy na ile sposobów aktorzy płaczą. Tak więc jedyne co różni mnie od Batmana to brak służącego, milionów i peleryny (choć nad tym ostatnim pracuję). Blog Zwierz popkulturalny został wybrany „Blogiem Blogerów” w konkursie Blog Roku 2012.
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023