Ostatnio miałem przyjemność poprowadzić szkolenie podczas akcji portalu Cogitors.pl – „Ustrzel wiedzę z blogerami”. Zakres szkolenia i jego temat były całkowicie zależne ode mnie. Wybór był dla mnie dość prosty. Zdecydowałem się skupić na początkach działalności blogowej i początkach prowadzenia własnej firmy. Dlaczego? Dlatego, że wiem jak wygląda sytuacja młodych ludzi na rynku pracy i wiem z jaką wiedzą, a w zasadzie, z brakiem jakiej wiedzy ludzie kończą studia. [more…]
Szkolenia, szkolenia, szkolenia…
Moda na szkolenia trwa w najlepsze. Z grubsza można je podzielić na dwie kategorie. Pierwsza z nich to grupa szkoleń organizowanych na nasz koszt dla wszelkich urzędników, najlepiej w Międzyzdrojach, albo Zakopanem. Najlepiej tak ze 3-4 dni oczywiście w ciągu tygodnia, żeby weekendu nie tracić. Temat nie jest najbardziej istotny, najistotniejsze jest zaplecze hotelu, basen, sauna, itp. O tej kategorii szkoleń nie będę się wypowiadał. Druga grupa szkoleń to takie, które prowadzone są przez ludzi, którzy żyją z tego o czym mówią (a nie z tego, że mówią). I to jest bardzo wartościowe. Wiedza przekazana przez ludzi, którzy to, o czym mówią, sami przeżyli, sami zastosowali w swoim życiu i w swoim biznesie.
O czym to ja…
Moją ideą było przedstawienie na własnym przykładzie pewnej drogi, którą przebyłem i kluczowych decyzji, które podjąłem (lub nie) w odpowiednim czasie. Omówiłem też proces jaki powinien poprzedzić założenie bloga. Mówiłem też o tym dlaczego warto mieć blog. Spróbowałem również przedstawić kilka sposobów na zarządzanie i organizowanie własnego czasu pracy. To są bardzo istotne sprawy, a nikt nas nigdy nie nauczył jak się ogarnąć. Kończymy szkoły i w tym temacie pozostajemy białą kartą. Widać, to później w pracy, mija 8-9 godzin i mimo iż cały czas coś robiliśmy, to efektów nie ma, bo się wszystko rozjeżdża. Podobnie wygląda to w zarządzaniu firmami, gdzie osoby decyzyjne, planujące pracę innym, same tego nie potrafią i każdego dnia łamią wszystkie zasady produktywności. Tak więc leżało mi na sercu, żeby taką wiedzą się podzielić. Pojawiło się zatem kilka sposobów na rozwiązywanie różnych zagadnień, takich jak mapy myśli, metoda Kiplinga i inne. Nie zabrakło też kilku ćwiczeń kreatywnych, bo bardzo ważnym jest uzmysłowienie sobie, że nie jest to jakiś dar, a umiejętność, którą można nabyć tak jak znajomość języka obcego.
Jeśli jest coś do zrobienia, to zrób to i rób to dobrze.
Takie zdanie, czy idea przyświeca mi od jakiegoś czasu i to chciałem też przekazać dalej. Widzę, że to często jest tak banalne – weź i zrób to. Rusz się. Wiele świetnych rzeczy, wiele karier nie zostało zrobionych tylko dlatego, że ktoś skończył na pomyśle, że nie zrobił żadnego kroku ku temu aby zrealizować swoje plany i marzenia. I to właśnie chciałem pokazać. Czy mi się to udało? To już nie mi oceniać.
pozdrawiam
Zuch
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023