ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio

Przystanek Woodstock 2013

13/08/2013  |  By ZUCH In Zuchbiektywnie
Kartka i ołówek

Przystanek Woodstock zagrał w tym roku po raz dziewiętnasty. To robi wrażenie, tym bardziej jak sobie policzę, że pierwszy Przystanek miał miejsce kiedy ja miałem dwanaście lat. Przez te lata Przystanek urósł do niekwestionowanej rangi imprezy kultowej. Nie tylko w Polsce ale i za granicą. Dla mnie osobiście od zawsze jest wydarzeniem, któremu mocno kibicuję, i któremu mocno sympatyzuję. Niestety nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem stałym bywalcem. Na studiach podczas wakacji pracowałem, a po studiach skupiłem się na rodzinie i dzieciach. Ale w końcu po ośmiu latach absencji wybrałem się na XIX Przystanek Woodstock! 

Like a boss

Zwykle w okolicy lipca moje myśli smętnie wędrowały w kierunku Kostrzyna nad Odrą. Na szczęście na YT można pooglądać relacje i koncerty. Mam też DVD Luxtorpedy, więc co roku jakoś tam, mentalnie, byłem z Woodstockiem. Miałem takie marzenie, żeby móc zabrać swoje dzieciaki na Woodstock i przeżyć to razem. W tym roku moje marzenie się ziściło. Przyznać trzeba, że wielka w tym zasługa dziewczyn z WOŚP (głównie Ani Orzech), bo dostałem propozycję, żeby poprowadzić wykład na woodstockowym ASP. Zgodziłem się jeszcze zanim skończyłem czytać mejla. Dodatkowym atutem był fakt, że dostałem prasową przepustkę, dzięki której mogłem zajrzeć w każdy kąt, a nawet wleźć na główną scenę – like a boss!

Jedziemy

Córeczkę (3 lata) zostawiłem z dziadkami, a razem z żoną i Szymem (6 lat) pojechaliśmy do Kostrzyna. Szymek jest wielkim fanem Luxtorpedy, bardzo lubi (i zawsze wspiera) WOŚP, więc z klimatem Woodstocku był już zapoznany i baaaardzo chciał tam pojechać.

Powiem Wam, że to fantastyczne uczucie kiedy marzenia ojca zarażają dziecko i razem można coś przeżywać.

Klimacik zaczyna się robić już przy samym wjeździe do Kostrzyna gdy mija się setki kolorowych przystankowiczów idących na zakupy. Ok, parkujemy, idziemy po akredytację i… ŁAŁ! Każdy kto był choć raz na Woodstocku zna to uczucie kiedy ukazuje nam się scena i wzgórze pełne namiotów.

Organizacja, level – insane

Woodstock jest ogromny. Przez te lata rozrósł się do rozmiarów małego miasteczka. Miasteczka, które raptem nawiedza np. pół miliona ludzi. I weź to człowieku ogarnij… A jednak udaje się. Widziałem jak to wszystko działa od kuchni. Widziałem jak sprawnie wymieniane są instrumenty grających po sobie zespołów, jak działają służby medyczne, wolontariusze, pokojowy patrol. Widziałem jak wydawane są posiłki i jak obsługiwana jest cała infrastruktura social media. Btw – to było cudowne miejsce, kontener w którym była klima ustawiona na jakieś 18-20 stopni. Każdy kto tam przechodził, wpadał pod byle pretekstem. Mediafun tam siedział, że niby interesuje się tym co tam robią, wiecie, social media, itp. A Pan Rysownik i Edwin z PetPatrol, to nawet się nie krygowali i po prostu siedzieli i na bezczela zagarniali klimatyzację 🙂 W sumie to ja też…

Ale wracając do tematu: poziom skomplikowania organizacji takiego eventu jest nieludzki, a jednak wszystko tam świetnie działa. To co zauważyłem, to fakt, że duża część rzeczy działa przez inicjatywę i zaangażowanie wolontariuszy, a nie przez nakazy i polecenia. Tu każdy wiedział co ma robić, ale też wychodził poza własne obowiązki i był bardzo pomocny – tu serdeczne pozdrowienia dla Asi. Wiem, dużo lukru, ale tak to naprawdę wygląda.

Klimat

Klimat jest nieziemski, dosłownie. Setki tysięcy ludzi (nierzadko pijanych), którzy zgromadzili się w jednym miejscu żeby dobrze się bawić. To fenomen chyba na skalę światową. Bywałem na różnych imprezach masowych i nigdzie nie było takiej przyjaznej atmosfery. Kurcze, w tym jest jakaś magia 🙂 Gdzie indziej kiedy wpadnie na Ciebie pijany koleś, to awantura jest gotowa. Tutaj „koleś” przeprasza, podaje rękę, wita się i pozdrawia. Można wyrwać się z ram, w których żyjemy na co dzień i po prostu się bawić.

Miasteczko namiotowe, te „altany”, piwne drzewka, poprzebierani ludzie (pozdrawiam gościa w różowej pidżamie, czy też przebranych za beczki, no i gościa który pomalował się na błękitno w namiocie Monaru), błotne bajorko, bungee, itd. To wszystko, to Przystanek Woodstock, po prostu. Przy błotku Szymek zapuścił mega focha, bo koniecznie chciał tam się wykąpać. Odpuścił dopiero jak poszliśmy pobiegać między wozami straży pożarnej, które nawadniały plac przed sceną. Kupa zabawy.

Żeby nie było tak różowo, to powiem, że było trochę za gorąco. No, tego organizatorzy nie dograli, ale obiecują że w przyszłym roku będzie kilka stopni mniej 🙂

Aha, pełen podziwu jestem też dla księży, braci i sióstr zakonnych, którzy w tym upale chodzili na czarno. Mimo, że sam katolikiem nie jestem, to naprawdę, pełen szacun. Tacy duchowni, to ja rozumiem, bez uprzedzeń, bez kompromisów.

woodstock_1

Szymo tęsknym wzrokiem omiata bajorko…

woodstock_2

Wejść na dużą scenę Przystanku Woodstock – jedno z marzeń odhaczone 🙂

woodstock_3

Rodzinna atmosfera 🙂

woodstock_4

Takie tam, z Woodstockiem w tle.

woodstock_5

Straż Pożarna popisuje się kto ma większą sikawkę.

woodstock_6

Fantastyczne uczucie – ściana zimnej wody 🙂 

woodstock_7

Woodstock 2013

woodstock_8

Człowiek Plakat

woodstock_9

Bańki obok namiotu Monaru

woodstock_10

Szymo ma talent po tacie. „Drzewo z domkiem”

woodstock_11

Mogę sobie wpisać do CV, że wystąpiłem na Przystanku Woodstock

woodstock_12

Duma ojca 🙂

woodstock_13

Widok z dużej sceny. Strażacy podbijają serca rozgrzanego tłumu.

woodstock_14

A tak wygląda zaplecze techniczne dużej sceny.

woodstock_15

Cudowne, klimatyzowane, pomieszczenie obsługi social media.

woodstock_16

Balkonik dla prasy. To z tego miejsca przekazywane było większość relacji do TV.

A za rok?

A za rok chętnie wybiorę się ponownie. Bardzo chętnie przygarnę też prasowe przepustki 🙂 Cóż mogę powiedzieć? Woodstock i WOŚP – grajcie do końca świata i jeden dzień dłużej!

Zuch approved 🙂

pozdrawiam

Zuch

  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Szef i projektant at BUKEBUK – Self-publishing
Maciej Mazurek – prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Zawodowo od zawsze związany z projektowaniem graficznym i mediami społecznościowymi. Właściciel i projektant w BUKEBUK (gdzie wspiera autorów książek), wykładowca w Collegium Da Vinci, współorganizator Influencers LIVE Wrocław i Influencers LIVE Awards ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, członek Rady Doradczej Rodziców instytutu badawczego NASK. Uwielbia kawę, fantastykę, sztukę, filozofię, media społecznościowe i granie na konsoli po nocach. Bloguje od stycznia 2009 roku.
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • Gwiezdna Ucieczka – recenzja: kosmiczna łamigłówka, która wciąga nie tylko dzieciaki - 06/05/2025
  • Recenzja książki „Glutologia” Adama Mirka - 05/05/2025
  • Czytam moim dzieciom na dobranoc - 05/05/2025
Previous StoryPolska – Dania
Next Storymoment

Co u mnie przeczytasz:

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

Zuchowy Fejs

Facebook

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Zuchowy fejs

Facebook

Popularne wpisy

  • wychowujemy-przegranych_T
    Wychowujemy przegranych
  • nie-mow-dziecku-ze-jest-madre_tm
    Nie mów dziecku, że jest mądre
  • wywal-żonę-z-domu_T
    Wywal żonę z domu
  • 5-mitow-temat-gimbazy_TM
    5 mitów na temat nastolatków
  • moje-dziecko-nie-musi-byc-najlepsze_TM
    Moje dziecko nie musi być najlepsze – wystarczy, że będzie szczęśliwe

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.

 

Loading Comments...