ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • portfolio

„Sekrety morza” – mądra i przepiękna animacja

08/05/2015  |  By ZUCH In Zuchbiektywnie
sekrety-morza-2_T

Nie umiemy czuć. Nie potrafimy rozmawiać o trudnych sprawach, o przeżyciach, które zżerają nas od wewnątrz. Smutek? Żal? Ból? Nie mówmy o tym. Zapomnijmy, wyprzyjmy. Zamiećmy pod dywan albo lepiej – zamknijmy w słoiku. Tworzymy wokół siebie szary świat pozbawiony tych ważnych, choć trudnych uczuć. Sami nie potrafimy sobie z tym radzić i nie potrafimy tego nauczyć dzieci. Ale, ale… zaraz, czy to jest wstęp do tekstu o animacji? Tak, bo „Sekrety morza” to animacja wyjątkowa.

Jestem świeżo po seansie. Cały czas nucę tytułową melodię. Słyszę, że Szymo, który siedzi w łazience też ją nuci. „Sekrety morza”, to animacja wyjątkowa pod wieloma względami. Opiszę Wam moje subiektywne wrażenia. Recenzja to nie będzie, bo nie jestem krytykiem filmowym, a zwykłym rodzicem. Takim jak Wy.

„Sekrety morza” są przepiękne. Rysunki są absolutnie genialne. Wizualnie jest to uczta dla oczu. Cały film, półtorej godziny, jesteśmy zaskakiwani kolejnymi kadrami i specyficznymi perspektywami. Oprawa, scenografia, za którą odpowiedzialny jest Adrien Merigeau, to dzieło sztuki. Coś niesamowitego. Kurcze, powtarzam się, ale rysunki są genialne. Inspirowane sztuką celtycką (reżyser Tomm Moore jest Irlandczykiem), rysowane, malowane, szkicowane. Z ujmującej miękkości wpadają w geometryczne i symetryczne figury. Ciężko to opisać. To po prostu trzeba zobaczyć.

Muzyka dopełnia klimatu. Spokojne, przejmujące melodie pozwalają nam zatopić się w tym baśniowym świecie.

W pewnym momencie filmu pada zdanie:
„O, foki. Od lat nie było tu fok, mój młody zuchu!”
A moja Hania na całe kino:
„Zuch?!? Przecież to mój tata!”

Nie będę Wam opowiadał fabuły. Powiem tylko, że opowieść jest bardzo alegoryczna. Inspirowana celtyckimi legendami opowiada o małej rodzinie, która traci mamę. Ben, synek, próbuje ogarnąć sytuację na dziecięcy, baśniowy właśnie sposób. Smutek, tęsknota, żal, a do tego niechęć i złość do młodszej siostry, z której urodzinami wiąże się strata ukochanej mamy. Z kolei Szirsza, siostra Bena zmaga się z samotnością i odepchnięciem. Do tego wszystkiego ojciec, który nie potrafi pogodzić się z sytuacją, od sześciu lat tonący w tęsknocie staje się nieobecny w chwilach, w których jest potrzebny swoim dzieciom.

Powyższy krótki opis nie jest opisem animacji, bajki, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. Film jest głęboki i smutny, a jednocześnie bardzo ciepły.

Szczerze uważam, że powinniście zafundować sobie i dzieciakom te półtora godziny refleksji, zatrzymania się, zastanowienia i porozmawiania. Życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie będziemy w stanie uchronić siebie i bliskich od trudnych przeżyć. Możemy stworzyć ułudę, bańkę, ale ona w końcu kiedyś pęknie i nie będzie to miłe. „Sekrety morza”, to świetna lekcja i, moim zdaniem, punkt obowiązkowy.

Film jest bez ograniczeń wiekowych, jednak myślę, że dla młodszych niż 6 lat może być za trudny. Ja byłem z Hanią (prawie 5) i z Szymem (prawie 8). Hania trochę się bała, trochę było jej smutno. Dobrze, to ma swoją wartość. Szymo z kolei jeszcze trawi. Widzę, że wywarło to na nich wrażenie. Widzę, że z Szymem jeszcze o tym pogadamy jak sobie to poukłada w głowie. Dzieciaki powiedziały mi, że film jest trochę smutny, ale fajny. Pies jest fajny i to, że brat i siostra zaczynają się o siebie troszczyć jest fajne. Hani było smutno, bo nie wiedziała czy Ben zdoła uratować Szirsze (Szymo mówi, że przecież wiadomo, że tak).

Podsumowując: warto, warto i jeszcze raz warto iść na „Sekrety morza” do kina. Cieszę się, że mogę „recenzować” ten tytuł, bo nie wiem czy znalazłbym czas w natłoku zajęć jaki mam obecnie. Cieszę się, bo wyszedłem z kina poruszony i wzbogacony. Zaspokoiłem swoje pragnienie oglądania ładnych rzeczy, a także mam świadomość, że była to ważna lekcja dla moich dzieci.

sekrety-morza_01 sekrety-morza_02 sekrety-morza_03 sekrety-morza_04 sekrety-morza_05 sekrety-morza_06 sekrety-morza_07 sekrety-morza_08 sekrety-morza_09 sekrety-morza_10 sekrety-morza_11 sekrety-morza_12 sekrety-morza_13 sekrety-morza_14

pozdrawiam

Zuch

PS – wpis jest wynikiem mojej współpracy z dystrybutorem filmu. Wszystkie zawarte tu opinie są moje i są subiektywne.

komentarze

  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Szef i projektant at BUKEBUK – Self-publishing
Maciej Mazurek – prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Zawodowo od zawsze związany z projektowaniem graficznym i mediami społecznościowymi. Właściciel i projektant w BUKEBUK (gdzie wspiera autorów książek), wykładowca w Collegium Da Vinci, współorganizator Influencers LIVE Wrocław i Influencers LIVE Awards ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, członek Rady Doradczej Rodziców instytutu badawczego NASK. Uwielbia kawę, fantastykę, sztukę, filozofię, media społecznościowe i granie na konsoli po nocach. Bloguje od stycznia 2009 roku.
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • Gwiezdna Ucieczka – recenzja: kosmiczna łamigłówka, która wciąga nie tylko dzieciaki - 06/05/2025
  • Recenzja książki „Glutologia” Adama Mirka - 05/05/2025
  • Czytam moim dzieciom na dobranoc - 05/05/2025
Previous Storybadania
Next Storygdyby politycy byli pracownikami agencji reklamowej

Co u mnie przeczytasz:

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

Zuchowy Fejs

Facebook

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Zuchowy fejs

Facebook

Popularne wpisy

  • nie-mow-dziecku-ze-jest-madre_tm
    Nie mów dziecku, że jest mądre
  • wychowujemy-przegranych_T
    Wychowujemy przegranych
  • wywal-żonę-z-domu_T
    Wywal żonę z domu
  • 5-mitow-temat-gimbazy_TM
    5 mitów na temat nastolatków
  • moje-dziecko-nie-musi-byc-najlepsze_TM
    Moje dziecko nie musi być najlepsze – wystarczy, że będzie szczęśliwe

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.

 

Loading Comments...