Zwróciliście uwagę, że przelewy zawsze przychodzą po urlopie, po długim weekendzie, po weekendzie… Tak jakbyśmy nie potrafili udźwignąć aż takiej ilości szczęścia na raz. Trzeba dawkować. Mamy ten urlop, czy długi weekend, to nie mamy wypłaty, żeby się nie skichać z nadmiaru szczęścia…
Z głośniczka
Tak żeby trochę ochłonąć, puszczam z głośniczka kojący kawałek. Lejdis and dżentelmens – John Mayer:
pozdrawiam
Zuch
Latest posts by ZUCH (see all)
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023