No zdarzało się zrobić syf niemiłosierny, oj zdarzało 🙂
Najgorszy syf chyba była jak się z kolegą Norbertem pokapowaliśmy, że ważny prototyp opakowania poleciał do śmietnika…
To była masakra…
Z głośniczka
Gitarka zza wschodniej granicy:
pozdrawiam
Zuch
Latest posts by ZUCH (see all)
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023