Co zrobić? Taka praca, trzeba umieć się odnaleźć. Zdjęcia piwa, czekolady… burgerów, no, to ja rozumiem.
Przypominam również, że zbliżają się Mikołajki, a wcześniej jeszcze Andrzejaki, a później Wigilia. Na każdą z tych okazji, a także na okazje pomiędzy wypada kupić jakiś prezent. Ja – w ramach chamskiej autopromocji – podpowiadam, że na pewno macie kogoś komu możecie kupić moją książkę „Król biurowej klasy średniej”. Jest to najlepszy prezent na świecie, co udowodnili amerykańscy naukowcy.
Z głośniczka
Świetny kawałek, w sam raz na środę. Kurcze, czasami sobie myślę, że urodziłem się o jakieś czterdzieści lat za późno i nie na tym kontynencie 🙂 Jakbym mi młodość przypadła na przełom 60/70 lat, gdzieś w Kalifornii. Ale bym szalał… no, chyba że by mnie capnęli do Wietnamu. W sumie to może i dobrze, że urodziłem się to gdzie się urodziłem… Taka środowa rozkmina.
- zamknij okno! - 28/08/2023
- Tata, synek, projektor i Minecraft - 06/03/2023
- Studniówka – najbardziej bezsensowna impreza - 17/01/2023