FoodPanda.pl – test aplikacji - ZUCH ➪ Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy

Takie mamy czasy, że większość tygodnia spędzamy w biurach. W biurze jak to w biurze raczej nie ma ani warunków, ani czasu, żeby zrobić sobie obiad. Można zrobić wcześniej w domu, ale sami wiecie jak to jest… Branża gastronomiczna bardzo się z tego cieszy, bo lunch, lancz, czy po prostu obiad bardzo często zamawiamy gotowy, z dostawą do biura. Wygody, jak wiadomo, nigdy za wiele, toteż pojawiają się różnego rodzaju „okołolanczowe” dodatki. Jednym z nich jest aplikacja FoodPanda.pl, którą od kilku dni testuję. [more…]

Wszystko pod ręką

FoodPanda.pl, to aplikacja działająca z poziomu przeglądarki internetowej, oraz jako samodzielna aplikacja dostępna zarówno na androida jak i na iOS. Ja skupiłem się na aplikacji na smartfona.

Dzięki geolokalizacji aplikacja określa nasze położenie i wybiera najbliższe lokale. Oczywiście możemy też sami wyszukać interesującą nas knajpę.

Lista dostępnych lokali jest przejrzysta. Na pierwszy rzut oka widzimy najważniejsze informacje – rodzaj kuchni, minimalną kwotę zamówienia oraz ewentualny koszt dostawy.

Wybieramy, to na co mamy ochotę, albo to na co nas stać. Ja na co dzień nie jadam sushi na lancz, no ale test, to test – musi być pro i hi-life 🙂 Nasze zamówienie możemy okrasić komentarzem z jakimiś naszymi zachciankami lub informacją dla dostawcy.

Swój profil oczywiście tworzymy tylko raz, zresztą trwa to tylko chwilkę.

Podajemy adres dostawy – wiadomo.

Możemy zrobić sobie listę adresów na które najczęściej zamawiamy jedzenie, bo przecież nie tylko w pracy jemy, ale często i do domu coś zamawiamy.

Wybieramy formę płatności, żeby potem nie było zaskoczenia i gotowe.

Na koniec jeszcze dostajemy smsa potwierdzającego przyjęcie zamówienia.

Reasumując

FoodPanda.pl to całkiem wygodne narzędzie. Oczywiście dla tych, którzy korzystają z jedzenia zamawianego do biura czy do domu. Całość jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze, tego nie da się nie umieć obsługiwać. Właśnie ta prostota mi się podoba, można szybko coś zamówić np. w drodze do domu. Dobrym rozwiązaniem jest też podanie numeru telefonu do knajpki, w której złożyliśmy zamówienie, bo w razie jakiejś ekstra nietypowej prośby możemy się szybko skontaktować.

Knajp w aplikacji mogłoby być nieco więcej – i będzie, bo FoodPanda.pl cały czas się rozkręca. Powiększa bazę, dodaje nowe funkcjonalności.

Chyba jedynym minusem jest jeszcze (ale to się cały czas rozwija) słabo rozwinięta ocena lokali. Taka weryfikacja przydałaby się zwłaszcza użytkownikom okazjonalnie zamawiającym jedzenie.

Generalnie – fajna aplikacja z dużym potencjałem. Zuch approved!

ocena_4

Konkurs

Konkurs jest prosty, jak proste jest korzystanie z FoodPanda.pl – czyli bardzo proste 🙂 O co chodzi?

wchodzicie na stronę FoodPanda.pl
liczycie pandy na stronie głównej (to nie jest podchwytliwe pytania)
czekacie do czwartku 20 czerwca do godziny 15:00
wysyłacie mejla na adres: zuch_rysuje@gazeta.pl – w tytule FoodPanda.pl – w treści wpisujecie liczbę pand.
3 osoby, które wyślą mejla najbliżej godziny 15:00 (20 czerwca) dostaną podwójną wejściówkę do kina Atlantic w Warszawie, na ul. Chmielnej 33.

Cóż, to by było na tyle.

pozdrawiam

Obserwuj

ZUCH

Szef i projektant at BUKEBUK – Self-publishing

Maciej Mazurek – prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Zawodowo od zawsze związany z projektowaniem graficznym i mediami społecznościowymi. Właściciel i projektant w BUKEBUK (gdzie wspiera autorów książek), wykładowca w Collegium Da Vinci, współorganizator Influencers LIVE Wrocław i Influencers LIVE Awards ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej, członek Rady Doradczej Rodziców instytutu badawczego NASK. Uwielbia kawę, fantastykę, sztukę, filozofię, media społecznościowe i granie na konsoli po nocach. Bloguje od stycznia 2009 roku.

Obserwuj