Trzecią dobę jestem sam z dziećmi. Zajmuję się nimi cały dzień i dopiero jak je położę spać to siadam do pracy, czyli tak jakoś po 21. Siedzę do 4 nad ranem, a koło 7 rano moje potomstwo jest już zwarte i gotowe… muszę troszkę odpocząć, bo to już nie te lata… Ale przynajmniej mam fajny czas z dziećmi.
Mój Szymo 🙂 Stary Rynek zawsze fajny.
No i w końcu odwiedziłem knajpkę Bogusi (w zielonej bluzeczce) – mojej koleżanki z roku – REforma Studio (Poznań, ul. 27 grudnia, między Okrąglakiem, a teatrem). Bardzo fajne miejsce. Świetne jedzenie i klimat. Co czwartek można tam nabyć ciekawe jedzonko – takie eko, ale wiecie, fajne eko, nie takie jarmarczne. Zjadłem trochę kwiatów 🙂 A mówią, że ludzie po filozofii nic nie potrafią 🙂 Polecam.
Z głośniczka
Fajowy cover. Buddy Guy i zawsze genialna Tracy Chapman.
Zuch
- zamknij okno! - 28/08/2023
- Tata, synek, projektor i Minecraft - 06/03/2023
- Studniówka – najbardziej bezsensowna impreza - 17/01/2023