Trzecią dobę jestem sam z dziećmi. Zajmuję się nimi cały dzień i dopiero jak je położę spać to siadam do pracy, czyli tak jakoś po 21. Siedzę do 4 nad ranem, a koło 7 rano moje potomstwo jest już zwarte i gotowe… muszę troszkę odpocząć, bo to już nie te lata… Ale przynajmniej mam fajny czas z dziećmi.
Mój Szymo 🙂 Stary Rynek zawsze fajny.
No i w końcu odwiedziłem knajpkę Bogusi (w zielonej bluzeczce) – mojej koleżanki z roku – REforma Studio (Poznań, ul. 27 grudnia, między Okrąglakiem, a teatrem). Bardzo fajne miejsce. Świetne jedzenie i klimat. Co czwartek można tam nabyć ciekawe jedzonko – takie eko, ale wiecie, fajne eko, nie takie jarmarczne. Zjadłem trochę kwiatów 🙂 A mówią, że ludzie po filozofii nic nie potrafią 🙂 Polecam.
Z głośniczka
Fajowy cover. Buddy Guy i zawsze genialna Tracy Chapman.
Zuch
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023