Ja naprawdę nie mogę chodzić po sklepach z zabawkami, normalnie małpiego rozumu dostaje i wszystko chcę dotknąć, wcisnąć itp. Jak już na zabawce jest napisane „Try me!” to nie odpuszczę, muszę to moim nieprzystosowanym do dziecięcych zabawek paluchem nadusić, żeby zobaczyć jak warczy dinozaur, albo jaki odgłos wydaje statek kosmiczny. Kiedyś to jeszcze się trochę krygowałem, wołałem moje dzieci i je namawiałem, żeby te przyciski wciskały, wiecie: Szymo, zobacz to, zobacz to! No zobacz mówię!
Teraz to już sam idę w alejki…
Ale tak naprawdę to się boję, że tak naprawdę mi odbije jak już będę dziadkiem, bo: TO DLA WNUKÓW!!!
A komiks z takiej okazji, że w Warszawie, na ul. Kruczej, po wielu latach powraca SMYK. Powraca na swoją historyczną lokację. Dzięki temu kolejne pokolenia ojców będą mogły tu kupować sobie dzieciom zabawki.
Więcej moich komiksów rodzinnych znajdziesz 👉🏻 TUTAJ.
Może nie wiesz, ale mam też całe mnóstwo komiksów biurowych. Zobacz je 👉🏻 TUTAJ.
Zuch
Fajne? Daj lajka i zostaw komentarz
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023