W sumie to trochę przerażające jak jesteśmy do siebie podobni 🙂
Z głośniczka
Ostatnio odkryłem Charlesa Bradleya i się zasłuchuję w jego soulu i takim klasycznym murzyńskim głosie. Bardzo lubię. Poniżej w playerze jego ostatni album z 2013 roku „Victim of love”.
pozdrawiam
Zuch
Latest posts by ZUCH (see all)
- Lato zimą, czyli „zimowe” ferie na Gran Canarii - 20/02/2024
- Jak budować bliskość w związku? - 02/01/2024
- Rodzicielstwo w erze influencerów. Jak uczyć dzieci mediów społecznościowych? - 06/12/2023