Poker face level master, albo idiota. Tak czy siak, dobrze jest umieć trzymać nerwy na wodzy w obliczy tego co serwuje życie. A, żeby nie było – do żadnego sądu się nie wybieram. Ani na dwie godziny, ani na dwa lata. Wszystko jest ok, no, poza tym, że poniedziałek.
Z głośniczka
No a skoro poniedziałek, to z głośniczka motywator:
Latest posts by ZUCH (see all)
- Kotełki – gra logiczna - 31/03/2025
- Małżeństwo, to codzienność. Czasem piękna i lekka, czasem trudna i wymagająca. - 21/02/2025
- Miód – złoto, które warto mieć w domu (i w kubku kawy!) - 21/02/2025