ZUCH Jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz ✍ blog i komiksy
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • portfolio
  • o mnie
  • współpraca/kontakt
  • blog
  • komiks biurowy
  • komiks rodzinny
  • wideo
  • portfolio
  • o mnie
  • współpraca/kontakt

Skąd brać pomysły na zabawy z dzieckiem?

22/06/2020  |  By ZUCH In Jak być ojcem, Zuchbiektywnie
skad-brac-pomysly_TM
Patrzę na to dziecko, na moje dziecko, i nie wiem co mam z nim zrobić. „No pobaw się z nim, to przecież proste”. „Z własnym dzieckiem nie umiesz się pobawić?”. „Jak można nie umieć wymyślić zabawy z własnym dzieckiem?”. „Ja to się z moim dziećmi mógłbym bawić całymi dniami, bo je kocham”. Czy jestem ojcem do dupy?

Nie, nie jesteś. Już sam fakt, że się zastanawiasz, że szukasz, sprawia, że jesteś dobrym tatą. A przynajmniej jesteś na naprawdę dobrej drodze, żeby nim zostać.

– Ale jak to? – zapytasz – przecież nie potrafię wymyślić jak spędzać czas z własnym dzieckiem, nie wiem jak mam się z nim bawić. Chcę, ale nie umiem. Kocham je, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy!

Ok, rozumiem twój punkt widzenia. Uwierz mi, że rozumiem – byłem w tym miejscu. Bo widzisz, to że się kocha swoje dzieci, to nie znaczy, że z automatu będziemy potrafili się nimi zająć. Nie ma czegoś takiego jak gen dobrego ojcostwa.

To, że kochasz swoje dziecko nie znaczy, że wiesz jak je wychowywać i jak spędzać z nim czas. Pomyśl – kochasz np. motoryzację, albo piłkę nożną, albo wędkarstwo, ale to nie znaczy, że od razu stajesz się dobrym kierowcą, piłkarzem, czy wędkarzem.

Trening + czas = efekt

Pamiętaj o tym.

Każdy z nas sam pisze swoją historię. Oczywiście mamy wiele bagaży z przeszłości:

  • jak byliśmy wychowywani,
  • w jakich warunkach,
  • przez kogo,
  • itp.

Ale mimo niezaprzeczalnego wpływu (często bardzo negatywnego) na nasze życie, każdy z nas – i ja, i ty – może być wspaniałym ojcem.

Nie chcę pozostać tu w fazie teorii, ale przede wszystkich chcę pokazać ci garść gotowych praktycznych rozwiązań do wprowadzenia od zaraz, a także kilka pomysłów na to skąd brać pomysły na zabawy z dzieckiem (zacznę od tego drugiego).

Skąd brać pomysły na zabawę z dzieckiem

Odpowiedź jest banalna, tak banalna, że pewnie przewrócisz oczami gdy to przeczytasz. Odpowiedź brzmi: z Internetu. Tak, właśnie tak. Rozwinę tę myśl, bo zostawienie odpowiedzi tak ogólnej, byłoby z mojej strony niegrzeczne.

Internet i komputer – w zasadzie każdy z nas ma to w domu. I jedno i drugie jest dla dzieciaków bardzo atrakcyjne, co może stanowić pewien problem. Jednocześnie ta atrakcyjność jest ogromnym atutem. Internet oraz komputer są naszymi sprzymierzeńcami, ale to co jest tu naprawdę bardzo ważne, to fakt, że przez zabawę zyskujemy możliwość do uczenia dzieci korzystania z możliwości nowych technologii.

Wydawać by się mogło, że dzieciaki, zwłaszcza te starsze, całkiem dobrze poruszają się w wirtualnym świecie. Nic bardziej mylnego. Owszem, potrafią włączyć jedną czy drugą aplikację, potrafią Internet oglądać, ale… niewiele poza tym.

Staram się w zabawę wplatać elementy edukacyjne, zaczynając od banałów i przechodząc stopniowo do tematów bardziej wymagających. Jednak te podstawy, te banalne rzeczy, są bardzo ważne. Ja pracuje ze studentami, moja żona z dziećmi i młodzieżą. Mamy dość dobry wgląd w to co się dzieje. Uwierz mi – dzieciaki potrzebują nauczyć się tych banalnych podstaw, bo to nie jest wiedza, z którą się rodzimy. Wylogowywanie się, weryfikowanie informacji, szukanie tych informacji, hejt, itp., itd. Dużo by wymieniać.

HP Envy x360

Do tego dochodzi też sama obsługa komputera, co też wydaje się nam oczywiste, ale też takie nie jest. Wszystko jest bardzo, ale to bardzo powierzchowne.

Gdy szukam czegoś z dziećmi, sprawdzamy jakieś informacje, poszukujemy inspiracji, to sadzam ich przed laptopem. Spokojnie i cierpliwie tłumaczę, objaśniam i pokazuje, ale robić mają sami. Sami muszą się przeklikać, sami muszą znaleźć odpowiednie informacje.

Komputer, laptop czy tablet (albo dwa w jednym jak w przypadku mojego HP Envy x360), to normalne narzędzie pracy i źródło wielu informacji. Mamy iść do kina? Dzieci siadają i przeglądają repertuar, sprawdzają recenzję i ostatecznie rezerwują bilety. Chcą kupić grę? Nie ma problemu, ale muszę znaleźć recenzje i przemyśleć, czy na pewno chcą akurat tę grę. A jeśli tak, to gdzie będzie najtańsza opcja i może dlaczego lepiej zapłacić te 3-4 zł więcej niż kupić najtańszą opcję (a może nie lepiej?).

HP Envy x360
Laptop HP Envy x360

Widzę, że to działa. Powoli, czasami lepiej, czasami gorzej, ale działa. Widzę postępy. Moje dzieci nie traktują laptopa jako źródło rozrywki, tylko narzędzie pracy. A to wszystko tak na miękko, właśnie podczas zabaw. Szymo pisze recenzje, po czym przychodzi Hania, odwraca ekran i zaczyna rysować.

Kopalnia pomysłów

Internet jest prawdziwą kopalnię pomysłów i gotowych rozwiązań. W dodatku wydaje się być to kopalnie o niewyczerpalnych zasobach. W szczególności mam na myśli media społecznościowe: Pinterest, Youtube, Facebook oraz blogi. Opiszę je po kolei (uznałem, że są to serwisy na tyle znane i popularne, że nie będę ich opisywał, tylko od razu przejdę do rzeczy):

Pinterest

Genialne miejsce, które w zasadzie istnieje tylko po to żeby być kopalnią pomysłów. Po prostu wpisujesz hasło w wyszukiwarce i bam! Milion pomysłów. Jakie hasło? W zasadzie jakiekolwiek, może być bardzo ogólne, np.:

creative play for kids

dodawaj odpowiednie zawężenia:

indoor, outdoor, chip, 3yo, 5yo, boy, girl, dad and daughter, summer, winter, cooking, itp., itd.

Znajdziesz setki pomysłów na wspólne spędzenie czasu niezależnie od tego ile lat mają twoje dzieci, jakiej są płci, czy mieszkasz w małym czy dużym mieście, czy w domu czy w mieszkaniu, czy masz akurat pieniądze, czy też nie.

Youtube

Na YT można poszukać rozwinięcia, poradników do pomysłów, które już sobie wyselekcjonowałeś. Ponadto znajdziesz tu filmy opisujące niemal każdy temat, niemal każdą ciekawostkę ze świata.

Czym interesuje się obecnie twoje dziecko? Kosmosem? Spoko, obejrzyjcie sobie razem start rakiety Falcon, zajrzyjcie na podgląd na żywo z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Komputery? Gry? Obejrzyjcie najnowszy trailer czy letsplay, itp., itd. Już wspólne oglądanie, samo w sobie jest fajne, ale jest ono też przyczynkiem do wspólnych rozmów. A one z kolei są małymi cegiełkami do pasji, która może nas połączyć.

Jeśli masz jakieś hobby, to próbuj pokazywać to swojemu dziecku. Nic na siłę, nie trzeba. Dzieci same chcą robić to co robi ich tata. Z drugiej strony obserwuj co sprawia frajdę dziecku i sam też próbuj w to wejść – to może okazać się ciekawsze niż początkowo ci się wydaje.

U mnie tak było z Minecraftem. Sam z siebie kijem bym tej gry nie tknął. Ale mój synek chciał zobaczyć. A że to gra dla dzieci jak najbardziej odpowiednia, to pod moją kontrolą pozwoliłem. No i wciągnęło. Tu dodam, że Minecraft w wersji na konsole ma opcję współdzielenia ekranu, czyli możemy grać razem, na jednej planszy – każdy z nas ma swoją połówkę ekranu.

Spędziliśmy później długie godziny wspólnie świetnie się bawiąc. Nie tylko przed ekranem, bo sporo o tym rozmawialiśmy. Co będziemy dziś robić? Czy szukamy surowców w kopalni, czy może zbudujemy zagrodę dla zwierząt. A może dobudujemy piętro domu?

Rozmawialiśmy, rysowaliśmy plany budynków, tak normalnie, na kartce.

https://zuch.media/wp-content/uploads/2020/06/HP_Envy_x360_film.mp4

Facebook

Tak, tak, na fejsie też można znaleźć wiele ciekawych pomysłów i porad. Poszukaj grup ojcowskich, takich jak choćby Lepszy Tata – ojcowskie inspiracje.  W tym momencie jest tam jakieś 11 tysięcy ojców. Jedenaście tysięcy facetów takich jak ty. Możesz zadać nurtujące pytanie, możesz poczytać odpowiedzi, możesz podzielić się swoim doświadczeniem. Cudowna sprawa.

Na fejsie poza grupami są też fanpage, oczywiście chodzi mi o te należące do blogujących ojców. No właśnie, blogi.

Blogi

Jedną z najprężniejszych grup tematycznych w blogosferze jest parenting. Jest tam sporo perełek, niezwykle wartościowych blogów. Oczywiście absolutna większość prowadzona jest przez mamy, ale jest też grono blogujących ojców (jednego z nich właśnie czytasz). Są to m.in.: Blog Ojciec, SuperTata, Tata w pracy, Ojcowska strona mocy, Tasty way of life.

Na tych blogach znajdziesz nie tylko pomysły na to jak spędzić czas z dzieckiem, ale też wiele porad z zakresu psychologii rozwoju dziecka: o tym jak i dlaczego zachowuje się dziecko i jak na to reagować, jakie są etapy rozwoju, itp. Znajdziesz też sporo tekstów o małżeństwie, pracy, czy ogólnej organizacji życia. Warto.

Skąd brać pomysły na zabawę z dziećmi – praktyczne pomysły, które (u mnie) działają

Wcześniej opisałem miejsca, gdzie możemy znaleźć pomysły. Natomiast w tej części chciałbym przedstawić ci kilka rzeczy, które faktycznie wprowadziłem w życie i które faktycznie działają (u mnie). Kolejność i skala jest tu zupełnie przypadkowa, ot tak jak mi to przychodziło do głowy.

Przy okazji wspomnę jeszcze, że ten wspólny czas, to też jest już samo zastanawianie się co będziemy robili. Ja to wykorzystuję również do tego, żeby nauczyć dzieci odpowiedzialnego korzystania z Internetu, o czym też zaraz wspomnę.

Partnerem wpisu jest firma HP, producent świetnego notebooka HP Envy x360.


Z okazji Dnia Ojca na fanpage’u HP  jest prosty konkurs, w którym można wygrać 24-calowy monitor i myszki. Envy x360 to komputer, który znajdziecie w różnych wersjach wielkości ekranu, 13,3 i 15,6”.

HP-envy-x360

Ja mam wersję 13,3”, która jest mega lekka (1,3 kg), a jednocześnie długo pracuje na baterii, bo nawet do 11 godzin. Hitem jest oczywiście obrotowy ekran, który pozwala na korzystanie z laptopa m.in. w trybie namiotu (fajne do oglądania filmów czy robienia czegoś przed komputerem) czy tabletu (do czytania).

 

W poszukiwaniu kebaba idealnego

Bardzo pomocne jest wymyślenie tematu, który będzie serią spotkań. Z moim najstarszym synem wymyśliliśmy sobie serię wspólnych tematycznych wyjść. Nie rzadziej niż raz w miesiącu wychodzimy tylko we dwoje i szukamy… kebaba idealnego.

Zanim gdzieś pójdziemy, to zasiadamy przed komputerem i szukamy celu kolejnej wyprawy. Pokazuję przy okazji jak wyszukiwać informacje w sieci. Jak je weryfikować. Jak sprawdzać i jak planować. Sprawdzamy temat np. na fejsowej grupie „gdzie zjeść w Poznaniu” (bo mieszkamy w Poznaniu). Czytamy wątki o kebabie. Co ciekawsze lokale notujemy, a potem sprawdzamy je np. w Goolge Maps. Możemy wtedy też zaplanować całe wyjście, czyli uczę syna korzystania z mapy, planowania podróży itp. To nie są zdolności wrodzone. Tego trzeba się nauczyć.

Czy to działa? Działa i to jak. Przy czym „pech chciał”, że już przy drugim wyjściu znaleźliśmy kebab idealny (jakby kto pytał – Tonir Grill House w Poznaniu), ale nie ma tego złego – po prostu stwierdziliśmy, że przy kolejnych wizytach spróbujemy zjeść wszystkie pozycje w menu.

Zamiast kebaba możecie szukać idealnej pizzy, lodów, czy surówki – wedle gustu dziecka.

Bazgroły

Moja córeczka uwielbia rysować i oczywiście uwielbia rysować na komputerze – no bo skoro tata tak pracuje, no to jak może nie chcieć robić tak samo? Siadamy sobie wygodnie, robię tablet z laptopa i bazgrolę jakiś kształt. Jakikolwiek, jakieś maźnięcia, kłębowisko linii, plamę – ale nie za duże. Zabawa i zadanie polega na dorysowaniu czegoś do bazgrołów. Bardzo prosta, ale fajna zabawa. Uczy kreatywności i takie myślenia outside the box. Uczy też pracy z komputerem nie tylko jako narzędziem do obierania mejli, ale pokazuje możliwości zastosowania nowych technologii.

HP Envy x360

Mission imposible

Na pewno kojarzysz scenę z tego filmu, w której widać system alarmowy – sieć przeplatających się promieni lasera. Oczywiście taki system przekracza moje możliwości finansowe, ale 50 metrów sznurka konopnego (kilka zł w każdym markecie budowlanym) w budżecie jak najbardziej się mieści.

Oplotłem tym sznurkiem cały pokój dzieci: krzesła, łóżka, biurko, wszystko. Zrobiłem prawdziwą pajęczynę. Zabawa polega na tym, że dziecko ma przejść z puntu A do punktu B nie dotykając sznurka. Banalne. Ale wciąga. Bardzo wciąga. Dzieci były zachwycone.

Pizza challange

Zabawa z Youtube, którą każdy może zrobić u siebie. W zależności od możliwości finansowych i wieku dzieci można to rozbudowywać. Z grubsza chodzi o to, że każdy ma swój podkład do pizzy, a wszystkie składniki leżą sobie na stole i każdy z nich ma odpowiedni numerek. Karteczki z takimi samymi numerkami chowany do worka i po kolei losujemy co też znajdzie się na naszej pizzy.

Można zrobić to w formie normalnej dając do wyboru względnie standardowe dodatki. Ale można też zrobić wersję ekstremalną i zastosować dodatki mniej standardowe, a nawet zupełnie hardcorowe, takie jak np. ananas 😉 A poważnie to robiliśmy też wersję hardcore (razem z rodzinami moich dwóch braci) – każdy miał kupić dziwne dodatki. Znalazły się tam takie cudeńka jak np. szprot, żelki, snickers, paprykarz, czekolada, dżem, śledzie, jalapenio, itp. Pizze wyszły okrutne, ale śmiechu było przy tym masa. Zwłaszcza gdy na koniec próbowaliśmy już upieczonych swoich dzieł.

Lampa „Gwiazda Śmierci” (za mniej niż dychę)

Kojarzycie taki papierowy klosz z Ikei, taką kulę? To kosztuje kilka złotych (dokładnie 6,99zł i nazywa się Regolit). Podobnie jak i ja, moje dzieci (ciekawe dlaczego?) są fanami Gwiezdnych Wojen. Temat zabaw narzuca się więc sam. Dzieci lubią tworzyć, lubią rękodzieło. Robimy więc (znalezione na Pintereście z hasła w stylu: diy star wars for kids) lampę Gwiazdę Śmierci.

Papierowy klosz wystarczy pomalować na szaro, a następnie ciemniejszym szarym domalować linie poziome i pionowe (i jedno kółko). Nie chodzi o precyzje, nie chodzi o dokładne oddanie szczegółów Gwiazdy Śmierci. Chodzi o zabawę. Dzieci malują same, ty tylko dopingujesz i patrzysz żeby nie pomalowały dywanu.

Niby mała rzecz, ale uwierz mi – dzieciaki były ze swojego dzieła baaaardzo dumne.

Karmnik dla psa

Ok, to brzmi trochę dziwnie, ale jeśli masz psa (my mamy beagla), to wiesz, że mało jest na świecie szybszych zjawisk niż pies pożerający karmę. Naszemu Pepperowi pochłonięcie miski żarcia zajmuje dosłownie kilka sekund. Niby spoko, ale jak zje za szybko (czyli niemal zawsze), to potem pierdzi…

Razem z córeczką, szukaliśmy jakichś fajnych rzeczy do porobienia – Hania uwielbia rękodzieło – i wpadł nam w oczy prosty karmnik dla psa, który ma zmniejszyć tempo pożerania. Prosta sprawa: butelka, gumka i piłeczka. Pies nosem trąca piłkę i wtedy wylatuje karma. Dzięki temu je wolniej, a stężenie metanu w domu jest zdecydowanie mniejsze.

Butterbeer – czyli jedzenie z książek i filmów

Butterbeer, to napój którym raczyli się bohaterowie książek o Harrym Potterze. W Internecie oczywiście jest całe mnóstwo przepisów jak to zrobić w domu. Okazuje się to bardzo proste (i zatrważająco słodkie). Zabawa zaczyny się już podczas szukania przepisu. Wyszukujemy składniki, tłumaczymy je na polski, robimy listę zakupów, idziemy do sklepu i dopiero po powrocie przygotowujemy napój. Mamy zajęcie łącznie na jakieś dwie godziny. Aha – jeśli zdecydujecie się zrobić butterbeer, to od razu mówię – dajcie przynajmniej o połowę mniej cukru niż w przepisach. Aha nr 2 – jak dzieci już pójdą spać, a zostanie wam trochę butterbeer, to można do niego dodać whisky 😉

Z takich książkowo-filmowych potraw robiliśmy też np. pixie puffs, które są bardzo fajną i zdrową alternatywą dla płatków śniadaniowych.

Takich książkowo-filmowych potraw są setki. Po prostu jeśli coś razem czytacie czy oglądacie, to poszukajcie przepisów na ulubione potrawy.

HP Envy x360

Generalnie kulinaria są bardzo fajną sprawą, bo spędzamy czas robiąc coś konkretnego. Coś co potem (o ile wyjdzie) cieszy całą rodzinę. My często tak robimy: szukamy w necie jakiegoś przepisu, zerkamy co jakiś czas na ekran i gotujemy-pieczemy-smażymy. Czasami nawet nam coś wyjdzie.

Teraz Twoja kolej

Ok, myślę, że już wystarczająco cię zachęciłem. Nie przejmuj się, że nie masz pomysłów. Na początku bywa trudno, bo po prostu nikt nas tego nie uczył. Ale masz do pomocy całe zasoby Internetu + całe tysiące ojców, którzy chętnie doradzą i podpowiedzą.

Pamiętaj, że dzieci rozumieją miłość jako czas. Czas, który spędzają z Tobą.

Zatem – do dzieła!

Pozdrawiam
ZUCH

PS – Przypominam tylko, że z okazji Dnia Ojca na fanpage’u HP  jest prosty konkurs, w którym można wygrać 24-calowy monitor i myszki. Envy x360 to komputer, który znajdziecie w różnych wersjach wielkości ekranu, 13,3 i 15,6”.

  • About
  • Latest Posts
ZUCH
Obserwuj
ZUCH
Graphic designer at Zuchowe Studio
Maciej Mazurek - prywatnie mąż Karoliny oraz tata Szymona, Hani i Adasia. Uzależniony od kawy, którą próbuję zastąpić yerbą, w wyniku czego piję jedno i drugie. Uważam, że świat bez Pink Floydów byłby bardzo smutny. W 2009 roku wystartował blog zuchrysuje.pl z autorskimi komiksami - satyra na pracę w biurze. Od 2012 zacząłem pisać na moim drugim blogu - zuchpisze.pl o tym jak być facetem: tatą, mężem i geekiem naraz... Prowadzę również swoje własne studio graficzne Zuchowe Studio gdzie projektuje fajne rzeczy dla znanych marek i tych, które dopiero chcą być znane. W 2016 wszystkie moje aktywności połączyłem w jedną całość na ZUCH.media
ZUCH
Obserwuj
Latest posts by ZUCH (see all)
  • Czego nauczyła nas pandemia - 21/01/2021
  • Rodzinny plan na (niemal) każdą okazję – jeden z filarów spokojnego życia - 04/12/2020
  • Kto pracuje w agencji reklamowej - 03/12/2020
Previous StoryMałżeńska porada: to, że jesteś na diecie nie znaczy, że nie możesz zajrzeć w menu, hehe…
Next StoryList otwarty do rodziców pomagających dzieciom w konkursie „Kangurek”

Co u mnie przeczytasz:

ZUCHBIEKTYWNIE
Ogólne przemyślenia na temat kondycji świata.

JAK BYĆ OJCEM
Garść subiektywnym porad na zasadzie – u mnie działa.

MAŁŻEŃSTWO
Wierzę w małżeństwo. Staram się żeby moje było jak najlepsze.

ZUCH W PRACY
Jestem freelancerem od 2012 roku. Dzielę się moim doświadczeniem.

DZIECI I TECHNOLOGIA
Technologia i media społecznościowe w życiu naszych dzieci.

EDUKACJA
Edukacja nie musi być nudna, a co najważniejsze – może być skuteczna.

ZUCH BUDUJE DOM
Zbudowałem dom. Od zera. Budowa, wystrój, ogród. Po mojemu.

ZUCH GEEK
Gwiezdne Wojny, superbohaterowie, planszówki i komiksy.

ZUCH TO SAM – DIY
Kilka rzeczy, które można zrobić własnoręcznie.

Co u mnie zobaczysz:

KOMIKS BIUROWY
Z pracy w biurze, to można się tylko nabijać.

KOMIKS RODZINNY
Życie rodzinne z przymrużeniem oka.

Zuchowy Fejs

Facebook

Zuchowy Instagram

zuch_rysuje

Czego nauczyła nas pandemia. Śmiechem, żartem, Czego nauczyła nas pandemia.

Śmiechem, żartem, ale to fakt. W sensie nie z tym myciem, nie nie nie, co to, to nie. Chodzi mi o ciuchy. Ja nigdy nie miałem dużo ubrań, bo po prostu kiedyś nie miałem na to kasy, a potem to już z przyzwyczajenia. Ale jakby tak serio zastanowić się czego nauczyła nas pandemia, to chyba właśnie tego, że można mieć mniej i że wiele rzeczy, o których myśleliśmy, że są potrzebne, koniec końców wcale takimi nie są.

Z drugiej strony zastanawiają się czego nauczyła nas pandemia możemy dojść do wniosku, że często rzeczy, które ignorowaliśmy, uważaliśmy za błahe, na które nie mieliśmy czasu w codziennej bieganinie, okazują się niezwykle ważne. Tu głównie chodzi mi o relacje z ludźmi, z bliskimi. Zamknięci w czterech ścianach możemy zauważyć, że np. w naszym związku coś przygasło. Dlatego polecam mój tekst, taki już całkiem na poważnie (zgooglajcie sobie) -> Zuch Randka w domu pomysły dla par.

_________________________________
#ubrania #ciuchy #dresy #spodniedresowe #garderoba #zakupy #kąpiel #kapiel #prysznic #małżeństwo #malzenstwo #rozmowa #wedwoje #biurowdomu #pracawdomu #zuchrysuje #związek #mążiżona #mazizona
Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie. To już trzeci raz. Najpierw gdy ja sam byłem dzieckiem czytałem cię z wypiekami na twarzy. Zatapiałem się w tych przygodach. Żyłem nimi. Później ukrywałem uśmiech widząc jak ekscytuje się mały Szymo gdy po raz drugi czytałem twoje książki. Teraz, trzeci raz, to samo przeżywam z Hanią. Wiem co się stanie, a i tak nie mogę się oderwać od lektury. Ale najlepsze jest obserwowanie dzieci, które nie znają jeszcze tych historii i słuchają z oczami wielkimi jak pięć złotych. Za kilka lat spotkamy się po raz czwarty gdy będę czytał Adasiowi. A potem? Potem pewnie już wnukom. Jedno jest pewne - będziemy się widzieć jeszcze nie raz.

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #czytambolubie #verne #dwalatawakacji #tajemniczawyspa #ksiazkanadzis #czytamy #czytamydzieciom #instaojciec #tatazuch #instamatki #kindle
Adaś (3lata): mam plezent dla taty. Ja: a co tam Adaś (3lata): mam plezent dla taty. 
Ja: a co tam masz?
Adaś: Napisałem „TATA”

#closeenough 

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #prezentdlataty #synek
Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napali Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napaliłem w kominku bo jednak było -18 na dworze, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę, wszystko sprawnie, energicznie, z uśmiechem i mobilizacją do pracy. Wtedy w radio usłyszałem, że dziś blue monday - ponoć najbardziej depresyjny dzień roku. Hmm... kto by pomyślał?

_________________________________
#wbiurze #mojebiuro #homeoffice #mojapraca #mojafirma #workdesk #graphicdesigner #enterpreneur #przedsiębiorca #naswoim #bluemonday ?? #lifeisgood #zuchrysuje #bukebuk #poznań #poznan
Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dw Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dwie to była jakaś listopadowa jesień przeciągnięta do marca... W końcu normalna zima.
Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-) ____ Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-)

_________________________________
#puzzle #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawki #zabawkidladzieci #zabawkidrewniane #zabawkiedukacyjne #tatazuch #instaojciec #instamatki
12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch 12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch. Pracowałem w agencji reklamowej, miałem 1 dziecko, małe mieszkanie i ledwo wiązałem koniec z końcem. Czasami nie wiązałem.

Bloga założyłem bez planu. Chciałem móc wysłać link do komiksu znajomym przez gadu-gadu. Jakieś dwa-trzy miesiące później przyznałem się do tego żonie.

Przełomem był konkursu Blog Roku w 2010 roku (ciekawostka – dziś to ja jestem organizatorem tego konkursu). Zgłosiłem się, dostałem do finału, pojechałem na uroczysta galę do Warszawy i nie wygrałem.

Ale poznałem Maćka Budzicha (mediafun), który był pierwszym blogerem, którego czytałem. Poznałem też Piotrka Wajszczaka, który powiedział mi: „ciśnij bloga, rób to, zobaczysz za kilka lat zaprowadzi cię to w kosmos”.

Roku później również doszedłem do finału Blogu Roku i również nie wygrałem.

W końcu w 2012 zgarnąłem dwie statuetki – za najlepszy blog kategorii Art oraz wyróżnienie główne. 

W styczniu 2012 po odejściu z pracy założyłem własną działalność. Za nagrody z Blogu Roku (i oszczędności) polecieliśmy na pierwsze rodzinne wakacje do ciepłych krajów. Jeszcze rok-dwa lata wcześniej zdarzało mi się dojeżdżać do pracy rowerem bo nie miałem za co zatankować.

W końcu sam zacząłem występować na scenie oraz organizować konferencje dla twórców.

Rodzinka nam się powiększyła i aktualnie mam 3 dzieci. Wybudowaliśmy dom, kupiliśmy psa. Firma się rozwija.

Od pięciu lat jestem wykładowcą na bardzo fajnej uczelni (Collegium Da Vinci) i odkryłem, że sprawia mi to ogromną frajdę. 

A potem przyszedł 2020 i covid. Na początku 2020 napisałem, że to chyba będzie dobry rok... Well... Fakt – dla mnie był to dobry rok. W styczniu przebranżowiłem moją firmę na obsługę autorów self-publishing (Bukebuk) i to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Gdy 2020 wyciszył wszystkie zlecenia graficzne i blogowe, które miałem, to zlecenia książkowe poszybowały w kosmos.

A wszystko dlatego, że w styczniu 2009 roku, podczas pracy w agencji reklamowej postanowiłem założyć bloga żeby zarchiwizować komiksy, bo mój ostatni komiks szydzący z account managerów został pobrudzony majonezem w firmowej kuchni.

#rocznica #urodziny #mojafirma #mojapraca #mojblog #mojapasja
Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarcz Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarczy sama obecność. Taka chwila ładuje baterie. Tym bardziej, że zaraz przyjdą nasze potwory zbawione do kuchni zapachem pancake’ów.

_______________________________
#poranek #małżeństwo #malzenstwo #wedwoje #milosc #miłość #rodzina #rodzinnie #zakochani #mążiżona #komiksy #kawa #porannakawa #najpierwkawa #kubekkawy #chwiladlasiebie
Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przes Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przesunąłem godziny pracy, żeby móc do południa pozjeżdżać z dzieciakami 🛷 W końcu śnieg nie zdarza się w Poznaniu często, a maile mogły poczekać do 12. Za takie możliwości lubię to co robię 

#freelancer #snow #śnieg #sanki
Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Jak jeszcze się tylko nauczę rysować i będzie git 😄

_________________________________
#rysunek #flamastry #mazaki #pens #felttippen #markers #szkic #sketch
Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczy Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczywistości. „DMZ - strefa zdemilitaryzowana” opowiada o fikcyjnej (póki co) wojnie domowej w USA. Naprawdę dobry, mocny komiks. Jedna z najlepszych rzeczy - ogólnie z popkultury - jaką pochłonąłem w zeszłym roku. 

_________________________________
#dmzstrefazdemilitaryzowana #komiks #powieść #czytamteraz #książkanadziś #ksiazkanadzis #wartoprzeczytać #egmontpolska #egmont @egmont_polska #klubświatakomiksu #czytambolubie #mojabiblioteczka #bookstagram #bookstagrampl #doczytania #brianwood #riccardoburchielli
#stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #pre #stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #prezydentusa #wyboryusa #przepowiednia #takbędzie #takbedzie #polityka #politykazagraniczna
Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazu Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazuch#rodzenstwo
Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nas Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nasi wschodni sąsiedzi będą mieli swoje tłumaczenie świetnej książki (świetnej i bardzo ładnej - za ładność odpowiadam ja😎) „Idealny rodzic nie istnieje” Kamila Nowaka - @blogojciec 

_______________________________
#książka #ksiazka #idealnyrodzicnieistnieje #idealnyrodzic #ukraina #ukraina_blog #ukrainagram #booklayout #zuchrysuje #bukebuk
Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego (każe sobie czytać do snu 😛) - więc dziś ruszyła produkcja wyposażenia ninja i samurajów - shurikeny i sztylet tanto :-)

________________________________
#zabawazdzieckiem #usagi #usagiyojimbo #stansakai #egmontpolska #tatazuch #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawkidladzieci #instaojciec #ojciecisyn
Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manuf Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manufaktura pancake’ów. Cholernie żarłoczne to moje stado. Ale tak jakby żarłoczne tylko na pancake’i. No i słodycze. I kakałko. Ciepłe kakałko.

_________________________________
#wdomu #wkuchni #tatawkuchni #tatawdomu #dladzieci #jedzeniedladzieci #tatazuch #instaojciec #ojcostwo #rodzicielstwo
Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz... Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz...

_______________________________
#komiks #postanowienianoworoczne #naukaangielskiego #naukajezyka #planowanie #pracazagranica #wolontariat #praca #zuchrysuje #wbiurze #wpracy
Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obiet Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obietnice czy postanowienia. To świetny czas na PLANY. Jak to zrobić? Np za radą Miachała Barczaka z @geekwork.pl (polecam jego książkę „Znaleźć czas”) wygospodarować sobie godzinę czy dwie bez rozpraszaczy i spisać na kartce wszystko, absolutnie wszystko co mamy do zrobienia, wszystkie cele, sprawy ważne i zachcianki. Po prostu pisać. Jak wypiszemy wszystko to myśleć dalej bo przyjadą kolejne pomysły. Następnie do każdej rzeczy dopisać stopień ważności (my z Karoliną używamy systemu: 1-5, jedynki są bardzo ważne, a 5 to zachcianki). Aha - każdy z małżonków robi swoją listę, którą później porównujemy i omawiamy. Wypisane i oznaczone rzeczy grupujesz wg kategorii. My mamy: dom (jako budynek), rodzina, praca, ogród, finanse. Następnie „jedynki”, a może i „dwójki” rozpisujemy np. metodą SMART - dajemy im datę, potencjalny koszt, wykonawcę itp. O „piątkach” można spokojnie zapomnieć - sami właśnie zdecydowaliśmy, że to zachcianki i nie należy się na nich skupiać i poświęcać im energii. Jedynki i dwójki wpisujemy tez do kalendarza i... działamy.

_________________________________
#planowanie #postanowienianoworoczne #postanowienia #produktywność #zarzadzanieczasem #znaleźćczas #dobryplan #noworocznepostanowienia
Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball. Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball.
Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami że Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami żeby były fajne. U nas w ogrodzie kilka bezgłośnych wulkanów i mini ognie rzymskie zrobiły robotę. Adaś był absolutnie zachwycony :-)
Load More... Follow on Instagram

ZUCH rysuje na sprzęcie od:

Spokój blogowania zapewnia:

hosting

Zuchowy fejs

Facebook

Zuchowy Instagram

zuch_rysuje

Czego nauczyła nas pandemia. Śmiechem, żartem, Czego nauczyła nas pandemia.

Śmiechem, żartem, ale to fakt. W sensie nie z tym myciem, nie nie nie, co to, to nie. Chodzi mi o ciuchy. Ja nigdy nie miałem dużo ubrań, bo po prostu kiedyś nie miałem na to kasy, a potem to już z przyzwyczajenia. Ale jakby tak serio zastanowić się czego nauczyła nas pandemia, to chyba właśnie tego, że można mieć mniej i że wiele rzeczy, o których myśleliśmy, że są potrzebne, koniec końców wcale takimi nie są.

Z drugiej strony zastanawiają się czego nauczyła nas pandemia możemy dojść do wniosku, że często rzeczy, które ignorowaliśmy, uważaliśmy za błahe, na które nie mieliśmy czasu w codziennej bieganinie, okazują się niezwykle ważne. Tu głównie chodzi mi o relacje z ludźmi, z bliskimi. Zamknięci w czterech ścianach możemy zauważyć, że np. w naszym związku coś przygasło. Dlatego polecam mój tekst, taki już całkiem na poważnie (zgooglajcie sobie) -> Zuch Randka w domu pomysły dla par.

_________________________________
#ubrania #ciuchy #dresy #spodniedresowe #garderoba #zakupy #kąpiel #kapiel #prysznic #małżeństwo #malzenstwo #rozmowa #wedwoje #biurowdomu #pracawdomu #zuchrysuje #związek #mążiżona #mazizona
Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie Juliusz, stary przyjacielu. Widzimy się ponownie. To już trzeci raz. Najpierw gdy ja sam byłem dzieckiem czytałem cię z wypiekami na twarzy. Zatapiałem się w tych przygodach. Żyłem nimi. Później ukrywałem uśmiech widząc jak ekscytuje się mały Szymo gdy po raz drugi czytałem twoje książki. Teraz, trzeci raz, to samo przeżywam z Hanią. Wiem co się stanie, a i tak nie mogę się oderwać od lektury. Ale najlepsze jest obserwowanie dzieci, które nie znają jeszcze tych historii i słuchają z oczami wielkimi jak pięć złotych. Za kilka lat spotkamy się po raz czwarty gdy będę czytał Adasiowi. A potem? Potem pewnie już wnukom. Jedno jest pewne - będziemy się widzieć jeszcze nie raz.

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #czytambolubie #verne #dwalatawakacji #tajemniczawyspa #ksiazkanadzis #czytamy #czytamydzieciom #instaojciec #tatazuch #instamatki #kindle
Adaś (3lata): mam plezent dla taty. Ja: a co tam Adaś (3lata): mam plezent dla taty. 
Ja: a co tam masz?
Adaś: Napisałem „TATA”

#closeenough 

_________________________________
#ojcostwo #rodzicielstwo #prezentdlataty #synek
Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napali Wstałem rześki i wypoczęty (no, prawie), napaliłem w kominku bo jednak było -18 na dworze, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę, wszystko sprawnie, energicznie, z uśmiechem i mobilizacją do pracy. Wtedy w radio usłyszałem, że dziś blue monday - ponoć najbardziej depresyjny dzień roku. Hmm... kto by pomyślał?

_________________________________
#wbiurze #mojebiuro #homeoffice #mojapraca #mojafirma #workdesk #graphicdesigner #enterpreneur #przedsiębiorca #naswoim #bluemonday ?? #lifeisgood #zuchrysuje #bukebuk #poznań #poznan
Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dw Pierwsza taka zima jak tu mieszkamy. Poprzednie dwie to była jakaś listopadowa jesień przeciągnięta do marca... W końcu normalna zima.
Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-) ____ Adaś ułożył puzzle. Silnego mam syna :-)

_________________________________
#puzzle #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawki #zabawkidladzieci #zabawkidrewniane #zabawkiedukacyjne #tatazuch #instaojciec #instamatki
12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch 12 lat temu opublikowałem pierwszy post jako Zuch. Pracowałem w agencji reklamowej, miałem 1 dziecko, małe mieszkanie i ledwo wiązałem koniec z końcem. Czasami nie wiązałem.

Bloga założyłem bez planu. Chciałem móc wysłać link do komiksu znajomym przez gadu-gadu. Jakieś dwa-trzy miesiące później przyznałem się do tego żonie.

Przełomem był konkursu Blog Roku w 2010 roku (ciekawostka – dziś to ja jestem organizatorem tego konkursu). Zgłosiłem się, dostałem do finału, pojechałem na uroczysta galę do Warszawy i nie wygrałem.

Ale poznałem Maćka Budzicha (mediafun), który był pierwszym blogerem, którego czytałem. Poznałem też Piotrka Wajszczaka, który powiedział mi: „ciśnij bloga, rób to, zobaczysz za kilka lat zaprowadzi cię to w kosmos”.

Roku później również doszedłem do finału Blogu Roku i również nie wygrałem.

W końcu w 2012 zgarnąłem dwie statuetki – za najlepszy blog kategorii Art oraz wyróżnienie główne. 

W styczniu 2012 po odejściu z pracy założyłem własną działalność. Za nagrody z Blogu Roku (i oszczędności) polecieliśmy na pierwsze rodzinne wakacje do ciepłych krajów. Jeszcze rok-dwa lata wcześniej zdarzało mi się dojeżdżać do pracy rowerem bo nie miałem za co zatankować.

W końcu sam zacząłem występować na scenie oraz organizować konferencje dla twórców.

Rodzinka nam się powiększyła i aktualnie mam 3 dzieci. Wybudowaliśmy dom, kupiliśmy psa. Firma się rozwija.

Od pięciu lat jestem wykładowcą na bardzo fajnej uczelni (Collegium Da Vinci) i odkryłem, że sprawia mi to ogromną frajdę. 

A potem przyszedł 2020 i covid. Na początku 2020 napisałem, że to chyba będzie dobry rok... Well... Fakt – dla mnie był to dobry rok. W styczniu przebranżowiłem moją firmę na obsługę autorów self-publishing (Bukebuk) i to była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć. Gdy 2020 wyciszył wszystkie zlecenia graficzne i blogowe, które miałem, to zlecenia książkowe poszybowały w kosmos.

A wszystko dlatego, że w styczniu 2009 roku, podczas pracy w agencji reklamowej postanowiłem założyć bloga żeby zarchiwizować komiksy, bo mój ostatni komiks szydzący z account managerów został pobrudzony majonezem w firmowej kuchni.

#rocznica #urodziny #mojafirma #mojapraca #mojblog #mojapasja
Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarcz Poranek z ukochaną żoną. Chwila ciszy. Wystarczy sama obecność. Taka chwila ładuje baterie. Tym bardziej, że zaraz przyjdą nasze potwory zbawione do kuchni zapachem pancake’ów.

_______________________________
#poranek #małżeństwo #malzenstwo #wedwoje #milosc #miłość #rodzina #rodzinnie #zakochani #mążiżona #komiksy #kawa #porannakawa #najpierwkawa #kubekkawy #chwiladlasiebie
Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przes Od wczoraj poznajemy górki w okolicy ❄️ Przesunąłem godziny pracy, żeby móc do południa pozjeżdżać z dzieciakami 🛷 W końcu śnieg nie zdarza się w Poznaniu często, a maile mogły poczekać do 12. Za takie możliwości lubię to co robię 

#freelancer #snow #śnieg #sanki
Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Rysu rysu. Coraz bardziej lubię moje nowe mazaki. Jak jeszcze się tylko nauczę rysować i będzie git 😄

_________________________________
#rysunek #flamastry #mazaki #pens #felttippen #markers #szkic #sketch
Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczy Gdy fikcja niebezpiecznie zbliża się do rzeczywistości. „DMZ - strefa zdemilitaryzowana” opowiada o fikcyjnej (póki co) wojnie domowej w USA. Naprawdę dobry, mocny komiks. Jedna z najlepszych rzeczy - ogólnie z popkultury - jaką pochłonąłem w zeszłym roku. 

_________________________________
#dmzstrefazdemilitaryzowana #komiks #powieść #czytamteraz #książkanadziś #ksiazkanadzis #wartoprzeczytać #egmontpolska #egmont @egmont_polska #klubświatakomiksu #czytambolubie #mojabiblioteczka #bookstagram #bookstagrampl #doczytania #brianwood #riccardoburchielli
#stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #pre #stanyzjednoczone #człekożubr #republikanie #prezydentusa #wyboryusa #przepowiednia #takbędzie #takbedzie #polityka #politykazagraniczna
Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazu Tiaaa... #myszojeleń #rodzeństwo #dzieci #tatazuch#rodzenstwo
Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nas Skład po ukraińsku? Czemu nie? Już niebawem nasi wschodni sąsiedzi będą mieli swoje tłumaczenie świetnej książki (świetnej i bardzo ładnej - za ładność odpowiadam ja😎) „Idealny rodzic nie istnieje” Kamila Nowaka - @blogojciec 

_______________________________
#książka #ksiazka #idealnyrodzicnieistnieje #idealnyrodzic #ukraina #ukraina_blog #ukrainagram #booklayout #zuchrysuje #bukebuk
Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego Adaś (3 lata) wkręcił się w historie Usagiego (każe sobie czytać do snu 😛) - więc dziś ruszyła produkcja wyposażenia ninja i samurajów - shurikeny i sztylet tanto :-)

________________________________
#zabawazdzieckiem #usagi #usagiyojimbo #stansakai #egmontpolska #tatazuch #ojcostwo #rodzicielstwo #zabawkidladzieci #instaojciec #ojciecisyn
Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manuf Dzieciarnia przyszła z podwórka - ruszyła manufaktura pancake’ów. Cholernie żarłoczne to moje stado. Ale tak jakby żarłoczne tylko na pancake’i. No i słodycze. I kakałko. Ciepłe kakałko.

_________________________________
#wdomu #wkuchni #tatawkuchni #tatawdomu #dladzieci #jedzeniedladzieci #tatazuch #instaojciec #ojcostwo #rodzicielstwo
Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz... Postanowienia noworoczne w sumie ważna rzecz...

_______________________________
#komiks #postanowienianoworoczne #naukaangielskiego #naukajezyka #planowanie #pracazagranica #wolontariat #praca #zuchrysuje #wbiurze #wpracy
Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obiet Początek roku to świetny czas na? Nie, nie obietnice czy postanowienia. To świetny czas na PLANY. Jak to zrobić? Np za radą Miachała Barczaka z @geekwork.pl (polecam jego książkę „Znaleźć czas”) wygospodarować sobie godzinę czy dwie bez rozpraszaczy i spisać na kartce wszystko, absolutnie wszystko co mamy do zrobienia, wszystkie cele, sprawy ważne i zachcianki. Po prostu pisać. Jak wypiszemy wszystko to myśleć dalej bo przyjadą kolejne pomysły. Następnie do każdej rzeczy dopisać stopień ważności (my z Karoliną używamy systemu: 1-5, jedynki są bardzo ważne, a 5 to zachcianki). Aha - każdy z małżonków robi swoją listę, którą później porównujemy i omawiamy. Wypisane i oznaczone rzeczy grupujesz wg kategorii. My mamy: dom (jako budynek), rodzina, praca, ogród, finanse. Następnie „jedynki”, a może i „dwójki” rozpisujemy np. metodą SMART - dajemy im datę, potencjalny koszt, wykonawcę itp. O „piątkach” można spokojnie zapomnieć - sami właśnie zdecydowaliśmy, że to zachcianki i nie należy się na nich skupiać i poświęcać im energii. Jedynki i dwójki wpisujemy tez do kalendarza i... działamy.

_________________________________
#planowanie #postanowienianoworoczne #postanowienia #produktywność #zarzadzanieczasem #znaleźćczas #dobryplan #noworocznepostanowienia
Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball. Nowy rok, nowy pain... znaczy paintball.
Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami że Fajerwerki nie musza napierdzielać decybelami żeby były fajne. U nas w ogrodzie kilka bezgłośnych wulkanów i mini ognie rzymskie zrobiły robotę. Adaś był absolutnie zachwycony :-)
Load More... Follow on Instagram

Popularne wpisy

  • chodzic-do-kosciola_TM
    Czy powinniśmy kazać dziecku chodzić do kościoła
  • kangurek wyniki
    List otwarty do rodziców pomagających dzieciom w konkursie „Kangurek”
  • jak-sie-powinno-robic-kampanie-spoleczne_T
    Jak się powinno robić kampanie społeczne
  • 3po3 – Kacper Korzeniewski – Artique.pl
  • 3 po 3 – Łukasz Kielban – CzasGentelmanow.pl

Wszystkie teksty i komiksy objęte są prawami autorskimi. Zabronione jest ich kopiowanie w części lub całości bez wiedzy i pozwolenia autora.